-
Lideczko, gratuluję i czekam na oficjalne wyniki, bo ciekawa jestem, ile Cię w tej dziczy ubyło
-
Lideczko gratuluję
I czekam na wieści o ile kg jesteś mniejsza
Pozdrawiam
-
Oj dziewczyny jest mniej mnie o.....2.70kg mniej!!!a przez cały miesiąc, bo zaczełam 1 lipca, łacznie 8 kg z hakiem!!jeszcze ten miesiac moge sobie pozwolic na to dogadzanie sobie w ramach diety bo od wrzesnia zacznie sie normalna praca, szkoła moja i dzieciaków i ciągły galop..tego to sie strasznie boje. Ale przecież nie moze byc tak ze mi sie nie uda!!za duzo mnie to wszystko kosztuje zeby zaprzepaścić. Teraz zaczynam ciężką prace nad moimi dzieciakami zeby zaczeły choć w czesci jadac tak jak ja
-
Jest juz nowy wskaźniczek i odrazu mi lepiej sie w głowie dzieje!! Zaczełam wyciagać z szafy rzeczy, ktore juz od dawna czekają na lepsze czasy. Jestr tego trochę ale jeszcze tego dobrego zostanie i poczeka...jeny ale ja bede sliczna
-
Będziesz będziesz I to szybciej niż myślisz, jeśli będziesz tak ładnie dietkować jak do tej pory
Gorące uściski dla Ciebie i gratulacje
Co do galopu, to znam to z doświdczenia. Teraz mam wakacje od szkoły i mogę sobie pozwolić na codzienny ruch, eksperymenty z dietą. Ale od kwietnia do czerwca, kiedy miałam na głowie pracę i uczelnię bywało różnie. Ale ze wszystkim można sobie poradzić
Pozdrawiam serdecznie
-
No fantastycznie!!!
Ale spływa z Ciebie ten tłuszcz jak śnieg z bałwana na wiosnę
widzisz, ile radości jest z tego dietkowania odchudzanie może być fajną przygodą życiową, mnie każdy kilosek mniej tak daje powera, że jestem coraz energiczniejsza i optymistyczna
życzę teraz szybko siódemki
-
magpru az sie boje o tym marzyć...taką wage to mialam gdzieś w szkole średniej...bo ja to taki dziwolag jestem ze jedynie waga urodzeniowa byla w normie! potem juz zawsze wyprzedzałam rówiesników
-
Wczoraj byla wpadka....buuuuu...zjadlam ze trzy ciasteczka takie kruche pyszne z jakaś masą w środku.. buuuu żre mnie teraz sumienie....najgorsze to to ze jadlam i juz mnie zarlo.....ale człowiek jest strasznie skonstuowany...
ale to juz koniec zadnych takich ubocznych skoków nie przewiduje!!!pre do przodu!!zaraz ide herbatke slim kupic bo mi ona strasznie posmakowala i znowu z górki!!!
-
Hi Lideczkabis, wspaniale Ci poszło z tymi ośmioma kiloskami, tylko pozytywnie pozazdrościć. :P A te coasteczka, niech już nie wpadają do twojej buzi.
-
no, jak popijesz kilka tych herbatek od razu i trochę się intensywniej poruszasz, to sie spalą i wyparują na amen te ciastka - a waga nie odczuje - to mój sposób na jednorazowe grzeszki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki