-
:)
Gratuluję wspaniałego miesięcznego wyniku! Jak tak dalej będziesz pędził, to nas wszystkie przegonisz, i co to będzie.. ;)
A z rowerkiem stacjonarnym świetny pomysł - dziś mnie samą moja matka zaskoczyła jak wspomniała, że właściwie to mogłaby mi taki kupić - a ja się bałam prosić, bo byłam przekonana, że odmówią, bo to pieniądze etc..! :twisted:
Bardzo mi się podoba Twoje rozsądne podejście - że zakładasz sobie na kolejny miesiąc mniej, podchodzisz realnie do dietowania - super! I wiem, że na pewno Ci się uda :)
Pozdrawiam i miłego dnia :)
C.
-
Hehe,Kardloz,mamy w ten sam dzien urodziny :D :!:
Gratuluje pierwszego miesiaca dietki,naprawde super wynik (zazdroszcze :wink: )
Pozdrawiam Pana Koziorozca! Sisska.
-
gratuluję!!! już za chwileczkę, już za momencik będziesz dwucyfrowy :D
mam pytanie odnośnie faszerowanej cukinii - czy po zapieczeniu zjada się ją ze skórką?
pozdrawiam!
-
cukinia wyszła pyszna, wchłonęłam ze skórką (była całkowicie miękka), ale ciągle się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam :D
miłego wieczoru!
-
Toft- ja nigdy nie jadłam cukinię ze skórką :shock: , ale skoro Twoja była miękka...
Kardloz- po tysiąckroć tak!! (to odnośnie restauracji ;) ), ja nawet miałam pewne plany, że jak schudne to będe dawać rady (nieodpłatnie) osobom otyłym, ale nie chorym i starszym, no i oczywiście wspierać :D, a i mam nadzieję, że restauracja by Ci wyszła, zresztą na pewno!!
I gratuluje 8kg :shock: jakbym tyle zwaliła w miesiąc do ślubu to bym laska była ;p
-
no ładnie :D ale może nic mi nie będzie - żołądek nie daje o sobie znać, więc może nie skonam w męczarniach ;)
-
Heh, mam nadzieję, że jednak skórka nie miała w sobie jakąś truciznę ;p
-
Kardloz, fantastyczny wynik - 8,5 kilo w miesiąc :D :D naprawdę mało ludzi może się takim pochwalić - ja w pierwszy miesiąc w ciężkich bólach zrzuciłam zaledwie 1,5... dopiero potem przyspieszyłam to trochę :wink:
pozwolisz, że odpowiem tu dziewczynom na twoim wątku - skórka z cukinii jest jak najbardziej jadalna :D tak, jak slkórka ogórka kiszonego itd - ja cukinię zawsze jem ze skórką, nawet bigos z cukinii - kroję ją w kosteczki ze skórką - i jeszcze mam jedną ulubioną, prostą potrawę z cukinii - pokroić ją w plastry grubości ok. 1-2cm - i smażyć z obu stron (bez obierania ze skórki ani drążenia pestek!!) - najpierw z jednej - troszkę posolić, potem na drugą stronę - wtedy położyć na nią plaster sera żółtego lub szynki, przykryć pokrywką,potrzymać 1-2minuty, po wyjęciu położyć na to jeszcze plaster pomidora - PYCHA!!!!! :D :D :D
-
No to dobrze, że mi napisałaś, bo dużo cukini przez to zmarnowałam ;p.
Chociaż ja jak piekłam to skórka była twarda, może za krótko??
-
ja zapiekałam mniej więcej pół godziny w mocno rozgrzanym piekarniku.
magpru, dziękuję!!! będę żyć! ;) i podsunęłaś mi kolejny fajny pomysł na coś dobrego do jedzenia :)