Wątek: powrót do źródeł

Kardloz dzielny jesteś,
nie trzeba mieć zawsze wspaniały humor.ale chyba wszystko u ciebie OK,bo wycieczka i w dodatku rower stacjonarny
energii masz pod dostatkiem,więc trzymaj się

pozdrawiam mistrzu

witajcie dziewczyny, faktycznie dzisiaj jest juz lepiej, tym bardziej ze wczoraj nie było tak źle z kaloriami jak myślałem skończyło sie na ok 1600.

Dzisiaj wstałem wczesniej mogłem wiec coś sobie popichcić przed wyjsciem do pracy, na śniadanko były pyszne warzywa z patelni Hortino z odrobiną ketchupu - wogóle to jestem zauroczony tą podsmazaną zieleniną - akurat w naszym sklepie mają prawie 30% obnizke różnych mieszanek wiec nakupiłem ich cała mase i serwuje sobie kiedy mogą - usmażone na 1 łyżce oliwy z oliwek z dodatkiem kawałeczka piersi z kurczaka albo fileta rybnego smakuje z duża iloscią czosnku (bo czosnek uwielbiam) smakuje wyśmienicie.

Na drugie śniadanko zrobie soie zaraz sałatke owocowa z banana, nektarynki i 1/4 awocado polane jogurtem - już mi slinka leci.

Wczoraj rozbawił mnie mój ojciec , który chyba juz niewytrzymał i zaczoł mnie wypytywać o diete , jak dowiedział sie ile schudłem to koniecznie chcial zebym mu napisał co ma jesc zeby tez tyle schudnąc Trzeba będzie pomóć Ojczulkowi . Diete rozpocząłteż jeden z kolegów z biura obok, codziennie mnie męczy pytaniami ile kalori ma łyżeczka tego albo łyżka tamtego - czasami to męczące ale dośc miłe.

Dzisiaj czwartek wiec wieczorem ide na tenisa stołowego - 1,5h gry tez potrafi dac niezle w kość.

A to dobre, mój tata niestety nie chce za bardzo się odchudzać A Twój to też jakiś większy czy to tylko kosmetyka??

Mój Ojciec nie jest jaiś wielkim grubasem, przy wzroscie ok 180 cm waży coś koło 100kg co nie znaczy ze to dobra waga - z 15 kg mógłby spokojnie zrzucić

awokado z owocami dobrze smakuje? ja zazwyczaj jadam awokado samotnie albo z sałatą zieloną...

jadłas awocado same?? dla mnie same awocado jest wstrętne - co do słatki owocowej to smakuje wybornie, polecam sprawdzić

No to odchudzaj go . Mój tata ma 186cm wzrostu i waży coś koło 95kg czyli tragedii nie ma, ale wszystko mu w brzuch poszło, nogi ma jak bocian a brzuch przy tym się badzo odznacza...


Tak w ogóle to nie wyobrażam sobie jak ja wyglądałam ważąc 94kg. przy 164cm wzrostu

hehehe, moja mama to samo...a co jem, a ile...z tym że jak znam moją mamę, to na pytaniach się skończy
nie żeby nie chciała schudnąć, bo w sumie waży coś ponad 75kg, ale jest mała...ale wygląda spoko jak na "swój wiek" jak mama ale jej to można mówić, tłumaczyć, np z sb...a potem pytanie tego typu "a mogę ziemniaki?"
no cóż...jest i tak szczuplejsza ode mnie więc to ja chyba powinnam się jej spytać jak to się robi

co do warzywek to chyba sobie zrobię porcyjkę do rybki na kolację, bo mam problem żeby zrobić tysiąc...hehehe...jabłko czeka na mnie do zjedzenia i z obrzydzeniem myślę że przecież NIE JESTEM GŁODNA...hehehe...do czego to dosżło

pozdrawiam mistrzuniu

awokado polane sosem winegret. delicious.