-
Ja juz nie pamietam kiedy jadlam smalec
-
Cat: swoją drogąciekawe jak smakuje smalec z kangura
Jutro caly dzien bede poza netem, rano o 9 zaczynają sie te warsztaty dla ojców a kończą o 21 - mam nadzieje ze wydole tyle godzin
-
Ale mnie tu nie było, ostatni mój wpis na 36 stronie . Twój wątek tak dynamicznie się rozwija, że nie nadążam z czytaniem nawet! Ale wiedz, że kibicuję Ci w myślach i często zastanawiam się, jak sobie radzisz. A tu co widzę? Jesteś po rostu niepokonany! Tłuszcz nie ma z Tobą żadnych szans i wcale nie dlatego, że mężczyznom chudnie się łatwiej, przecież im też potrzeba włożyć w to bardzo dużo wysiłku i potrzebują takiego samego wsparcia. Gratuluję bardzo serdecznie zgubionych 17.5 kg, pewnie znajomi, którzy dawno Cię nie widzieli na ulicy Cię nie poznają, hehe. A nie masz problemu z ubraniami? Kupujesz nowe czy czekasz aż schudniesz? Ja jestem w kropce bo wszystko na mnie wisi, cieszę się oczywiście ale też chciałabym, żeby moje ubrania w cudowny sposób się zmniejszyły, hehe. Dziękuję bardzo za odwiedziny, miło, że pamiętasz o mnie. Nie napiszę, że postaram się być tu częstym gościem, napiszę, że postaram się być "na bieżąco" i biernie Ci kibicować. Moja powolna natura nie nadąża za przebiegiem wydarzeń na Kardlozowym wątku. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów, czy Ty w ogóle miewasz jakieś wpadki?
-
hej, Kardloz, przede wszystkim - dzięki za odwiedziny w czasie mojej nieobecności i "przywoływanie" mnie na forum Pomogło
Poza tym - miło popatrzec na Twój suwaczek, widzę, że w pełni wykorzystałeś czas i efekty są godne pozazdroszczenia. I tylko z żalem moge westchnąć za Adelaide: dlaczego faceci mają tak łatwo... No dobra, może nie az tak, ale zdecydowanie łatwiej, niż my Co nie znaczy, że nie gratuluję Ci szczerze i serdecznie!
-
Przesyłam gorące pozdrówka i życzę miłej niedzieli bez pokus i wpadek.
-
Pozdrowionka :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Hej!
Dzis przeczytalam sobie caly twoj watek i jestem pelna podziwu. Wspaniale sobie radzisz! Mam nadzieje, ze ja bede w stanie isc twoim sladem i tez systematycznie gubic nadmierne kilogramy Przy okazji skorzystalam i sciagnelam sobie kilka przepisow na dania, ktore na zdjeciach wygladaly baaaaaardzo apetycznie ( ja juz powoli trace inwencje tworcza w wymyslaniu dan, tym bardziej, ze jestem sama i musze tak komponowac dania zeby pasowaly kalorycznie i nic nie zostawalo na zapas - bo potem mnie kusi zeby ten zapas zjesc ) .
pozdrawiam i zycze pieknej i przyjemnej niedzieli
-
Hi Kardloz
a Ciebie znowu trochę mniej
Naprawdę jesteś dzielny
buziolki H
-
świetnie Ci idzie! jak zawsze
-
dlugo mnie nie bylo ale juz nadrobilam wszystko. u siebie zrobilam rachunek i cos niefajnie wypadl.....buuuu...ale juz znowu jestem na jedynie slusznej drodze i leeeeece w dooooool (narazie tylko w myslach ale przeniose to na suwaczek ) Pozdrowienia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki