Strona 10 z 93 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 923

Wątek: TAKIJA z 116 chcę mieć 64

  1. #91
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    TAKIJA: powodzenia w weekendowym i przyjęciowym odmawianiu

    Do zobaczenia w chudszym poniedziałku

  2. #92
    madox jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymam kciuki i zycze nie objadania sie z calego serducha!
    POZDRAWIAM!

  3. #93
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Widzę, że idzie Ci naprawdę super, zaczynasz wciągać
    się w dietkę i ćwiczonka
    Jak tak dalej pójdzie schudniesz szybciutko - trzymam kciuki
    Annaise ma rację co do pieczywka
    A żoładek bardzo szybko Ci się skurczy i mniejsze posiłki będą wystarczały
    Miłego weekendu

    Pozdrowienia

  4. #94
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niestety nie dotrzymałam diety, Dlaczego?? nie wiem ale jedno wiem muszę więcej zastanowić się jakie błędy popełniam:
    1. chleba odstawić nie umiem - tyle tylko że jem ciemny z słonecznikem
    2. muszę oduczyć męża kupowania napojów gazowanych( JAK ON PIJE TO I JA JAK ZAŚLEPIONA SIEGAM I NAWET NIE WIEM KIEDY WYPIJAM)
    3. przy obiedzie nie umiem dotrzymać wagi potraw do 250g
    4. MUSZĘ zrezygnować z ziemniaków - a tak je lubię
    5. ĆWICZYĆ,ĆWICZYĆ i jeszcze raz ćwiczyć


    Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość (STRASZNA)
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg (oby – mniej też może być)
    Ostatnie ważenie: 24.07.2006 – 114 kg

  5. #95
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    pomału do celu
    pozdrawiam

  6. #96
    Guest

    Domyślnie

    Nie martw się! Dobrze, że wiesz, gdzie robisz błędy. {rzemyl, te 250g na każdy posiłek. Moze przynajmniej na obiad zwiększ sobie porcje. Przynajmniej na początek, a później obniżaj. W końcu niedawno zaczęła się odchudzać - pilnujesz limitu kalorycznego, więc bardzo zmieniłać i jakość posiłków, więć może poczekaj chwilę z tymi 250 gramami?
    trzymaj się!! klilka dni mnie nie będzie, ale kciuki trzymam także z dala od kompa

  7. #97
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    No rzeczywiście muszę to przemyśleć - bo wszystkie inne posiłki umiem zmieścić w 250 g a obiad nawet do 500g dochodzi - trochę mąż mi się buntuje że za dużo sałatek dostaje na posiłki a on raz na tydzień zje to mówi ze ma dość - muszę coś innego wymyślić - gyros - smakuje mu ale też tylko raz na jakiś czas - zrobię może zapiekane cukinie - sobie bezmiesne a jemu z mięsem,... i muszę więcej przepisów dietetycznych poczytać -coś z tego może mu posmakuje - bo przecież nie bedę jemu osobno gotowała a sobie osobno...Gorzej bedzie jak we wrześniu córcia z wakacji wróci ona tak jak tatuś by tylko mięso jadła, ale może do tego czasu powprowadzam tyle nowych potraw że chociaż mąż nie będzie protestował..

    Dzięki za wsparcie

    Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość (STRASZNA)
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg (oby – mniej też może być)
    Ostatnie ważenie: 24.07.2006 – 114 kg

  8. #98
    ullala jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to jest problem gdy domownicy się buntują.
    Mój mąż zje wszystko to co ja , a jak ma ochotę na coś innego to sam sobie robi.
    I nawet stara sie to robić gdy mnie nie ma , by mnie nie kusiło
    Przesyłam dużo siły na dalszą walkę
    Uda się
    Pozdrawiam

  9. #99
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    BEDZIE dobrze ja gotowałam sobie osobno,a teraz juz sie moi przyzwyczaili i jedza to co ja a mój synek troszeczke marudzi ale dajemy rade
    pozdrawiam

  10. #100
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, dziewczyny dobrze mówią, nie zmniejszaj posiłków
    aż tak bardzo od razu, tylko stopniowo

    A jak jesz obiadek np. to sobie włóż duuużo surówki, bo jest
    niskokaloryczna, a mężowi można włożyć malutko jak nie lubi
    Albo gotować sobie warzywka w wodzie albo na parze i dokładać
    do posiłku...
    Różne rzeczy można wymyślać

    Powodzenia

    Pozdrawiam

Strona 10 z 93 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •