Strona 15 z 93 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 923

Wątek: TAKIJA z 116 chcę mieć 64

  1. #141
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mimo że popełniałam mase błędów w tamtym miesiącu i tak schudłam - więc myślę że jestem na dobrej drodze, pierwszy miesiac za mną -jezeli nawet nie bedę tak dużo chudła w nastepnbych i tak bede zadowolona, planowałam sobie ok 4 kg chudnąć na miesiąc; - muszę jeszcze więcej ćwiczeń wprowadzić z tym mam najwiecej problemów. Wiem ze to jest ważne - ale ja nigdy nie lubiałam sie za dużo się ruszać - JAK PRZEŁAMAĆ WŁASNĄ NIECHĘĆ DO RUCHU nie wiem - z ograniczeniami jakościowymi i ilościowymi jakoś nie mam problemów ale z rozruszaniem sie bardzo; podejrzewam że gdybym chodziła na jakiś basen czy siłownię było by mi łatwiej ale to oprócz tego że trzeba takiego miejsca poszukać wiąże się tez z kosztami, a teraz gdy tylko sama utrzymuję rodzine mam problem z wydaniem nawet paru złotych; a niestety w domu sama siebie nie umię zmusic do zrobienia czegokolwiek. Gdyby jeszcze mój mąż mnie w tym wspomagał było by łatwiej niestety on zawsze mówi ze taką mnie brał i taką mnie chce i wcale mu się to nie podoba że ja sie odchudzam( dobrze mu mówić jak sam jest taki w sam raz)

    Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg

  2. #142
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, kochaniutka, zajrzyj na mojego dzisiejszego posta, akurat wkleiłam tam coś wyjątkowo chyba dla Ciebie wyczułąm, że to będzie potrzebny temat
    mam nadzieję, że to zmotywuje Cię do ruchu

  3. #143
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    witaj jak tak ciebie czytam to widze siebie bo ja tez za chiny nie moge zmusic sie do cwiczen caly czas szukam wymowek.....teraz jest za goraco lece na watek magpru,...sie motywowac
    gratuluje spadku wagi....

  4. #144
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    normlanie taki spadek wagi..wow serdecznie gratuluje a co do cwiczen to na poczatku faktycznie trudno jest..ale z czasem napewno ci sie wszystko uda..ja cwicze codzienie... ( m.in z tej stronki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) + rower... tes nie mam wiekszej mozliwosci narazie..ale to mi starcza nie mam wyzutow sumienia ze sie nie ruszam itd.. 3mam dietie i cwicze pozdrawiam

  5. #145
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Takija, chociaż wszyscy mówią, że bez ruchu nie ma odchudzania, to jednak wydaje mi się, że przy naszej trzycyfrowej wadze trzeba najpierw mocno zapracować na utrwalenie nawyków dietkowych, a potem stopniowo i w naturalny sposób powoli namawiać się do ruszania, niekoniecznie ćwiczeń, ale ruszania się, tak aby przyzwyczaić swój organizm, mięśnie, stawy do ruchów fizycznych. Niby codzienne życie nam to zapewnia, ale ja przynajmniej i tak szukałam wymówek, aby ktoś coś za mnie niejako zrobił, albo czekałam aż mi się uzbiera kilka spraw i dopiero wtedy wstawałam z krzesła i szłam po te cosie. Ruch nie może być przymusem, musisz czuć wewnętrzną potrzebę, że jesteś na niego gotowa, pewnie że trzeba się troszkę przymuszać, ale stopniowo. Gratuluję tego miesiąca dietkowania, masz z czego być z siebie dumna! :P

  6. #146
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i wczoraj wieczorem znów zapomniałam że mam sie odchudzać, do kolacji było wszystko w porządku a kolacja lepiej nie mówić,....

    Magpru Poczytałam, wydrukowałam - wspaniały artykół - mam nadzieję że na mnie wpłynie
    Misiala No tak takich jak Ja i z takimi problemami jest wiecej na świecie - ale wierze że jak trafią na to forum to sobie poradzą z sobą
    Kasiorek18 Brawo, podziwiam ludzi chcących i umiących się ruszać - dla mnie to problem
    Bella115 Staram sie zmuszać do ruchu, ale tak jak Ty zawsze szukam wymówek by czegoś nie robić, by gdzieś nie iść... - widziałam na twoim wątku ze bardzo szczegółowo rozpisujesz: co ile jesz i ile to ma kalori, ja niestety nie zawsze wiem co ile ma kalori i dlatego nie zawsze wiem ile zjadłam, staram sie niekiedy liczyć ale po 2 dniach liczenia przez 5 nie liczę, potem znów zaczynam i znów przestaję...wygląda na to że jestem bardzo nie stała w postanowieniach..

    Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg

  7. #147
    Guest

    Domyślnie

    ja też mam ostatnio problem z tym ruchem - musiałam "odstawić" aerobic na miesiąc, a teraz już nie mogę wrócić, bo to za gorąco, bo nie dzisiaj, bo w zasadzie to jestemk zmęczona itp. no to może razem się zmotywujemy tzn. będziemy się umawiać na okresloną godzinę na cwiczenia a póżniej "spowiadać sie" co zrobiłyśmy a co nie.Jeżeli masz ochote to ja chętnie.
    Pozdrawiam i gratuluje kolejnych ubytków

  8. #148
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo chetnie może mnie to zmotywuje

    Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg

  9. #149
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Na początek tego ruchu nie może być za dużo, żebyś
    sobie, a właściwie swojemu kręgosłupowi nie zrobiła krzywdy...
    Ja zrobiłam, więc wiem co mówię - potem przez pół roku miałam
    ZERO ruchu - zabroniony był i bolało jak diabli - rwa kulszowa
    A mądry ruch to rower, albo basen

    Buziaki

  10. #150
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj TAKIJO: jesli chodzi o ruch to ja poelcem rowerek, nie obciaza naszych zmęczonych kolan tak jak wszelkie truchty i podskakiwania a powala spalić piekne ilosci tłuszczu - My w tym roku wydalismy dosc sporo na rowery dla calej rodziny ale razem z zoną nie żałujemy - czekamy az dojdzie z krakowa fotelik dla małej Zuzi i od razu wyruszamy na jakąś wycieczke rowerową. Marzy mi sie też na jesien rowerek stacjonarny i oglądanie na nim tv późnym wieczorkiem - mysle ze to moze byc ciekawa sprawa ogladasz ulubiony film i chudniesz

    Pozdrawiam i zycze przekonania sie do ruchu

Strona 15 z 93 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •