Wątek: TAKIJA z 116 chcę mieć 64

Musimy sobie jakieś zajęcia wymyślać. Np ja lubię jeżdzic na rowerze, pływać ale niecierpię iść do piwnicy po rower, wynosić go przez cały blok. Jak o tym pomyślę od razu rezygnuję. Basen super sprawa ale myśl, ze do basenu mam pół godziny zdrogi autobusem już mi się nie chcę. Ale na to lenistwo znalazłam sposób. Kupiłam sobię kasetę video na której Elle MacPherson ćwiczy ze swoim trenerem. Kaseta jest przyjemna nie wyczerpuję za bardzo i wszystkie ćwiczenia nie wymagają duzej przestrzeni. I teraz już nie mam żadnej wymówki. Po prostu właczam kasetę i jazda! Ćwiczenia są proste, lekkie i zróznicowane. Tylko przy pajacykach nie lubię jak mi sadełko skacze ale mam nadzieję, że z czasem ono zniknie z mojego życia

dobry pomysl na porcje ruchu :] w mieszkaniu zawsze jest cos do zrobienie syzyfowe prace przynajmiej w moim przypadku..pozdrawiam serdecznie

Wczoraj zjadłam około 1600 kalori - i zaczełam wielkie sprzatanie - niestety z zaplanowanych zadań wykonałam gdzieś 40% - ale dobre i to, dziś dalszy ciąg - choć wszystko mnie boli, i w związku z tym mam humor do bani. Już bardzo tesknię za moją małą.

Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53

POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

1600 kalori to nie jest źle, a i w sprzątaniu kalorie spalasz, wiec sie nie martw.
Życze ny samopoczucie sie poprawiło.
A kiedy Twoja mała wraca ?

popieram kasię to bardzo przyzwoity wynik !!!!
I przesyłam mnóstwo usmiechu na poprawę humoru !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chyba sie uzależniłam od tego forum - ba zamiast pracować cały czas po nim chodzę i czytam rózne wątki a praca czeka i zbiera sie jej coraz wiecej.... Niestety niedługo zacznie sie robic nieweseło z nią - wiec muszę sie zmobilizować i więcej po forum w tym tygodniu nie chodzić , bo może się to źle skonczyć.

Co do mojej Ani to wraca albo 30 albo 31 sierpnia. Co do humory zważonego podejżewam, że to może dlatego iż zbliża mnie sie @, co jak wiadomo może mieć swoje konsekwencje. Może dlatego czuję się kijowo i jakoś tak bez humoru.

Przepraszam ale w najblizszym czasie nie bedę odwiedzać waszych wątków, może w poniedziałek znajdę trochę czasu.

Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53

POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

Hejka,
Napisałaś, ze zjadłaś 1600 kalorii, jestem jednak penwa, że dużą część ich spaliłaś. Choćby to uzależnienie od forum. Przy pisaniu na maszynie (tu klawiaturze) również spalamy kalorie Więc głowa do góry, dzisiaj kolejny dzień zmagań przed nami. Będzie dobrze!

A gdzie wyslalaś swoją Anię??
nie martw się, zę się dobrze bawi,
jak tęsknisz i ona tęskni, to znaczy, ze kocha
ale taki urlop od seibie dobrze rodzicom i dzieciom robi. Jest wówczas o czym opowiadać!!

Takijko, ja tez mam nadzieje ze zly humor to tylko z powodu nadciagajacej @.
Mysle ze jak wrocisz do nas w poniedzialek (ale mam nadzieje ze wczesniej!!!) to juz w znacznie lepszym nastroju.
Wiem, ze tesknisz, ale moze sprobuj ten czas wykorzystac maksymalnie na odpoczynek (przynajmniej psychiczny), ktorego pewnie przy coreczce nie mialas?
Pozdrawiam cieplutko.

Odwiedziła mnie koleżanka w pracy, której nie widziałam ponad rok, i naładowała mi niesamowicie akumulatory. Stwierdziła: „Ty przecież jesteś długodystansowcem i jak coś zaczynasz to kończysz” i że nie mam się martwić, ani złym humorem, ani małym spadkiem wagi. Jeszcze dużo innych miłych słów do mnie mówiła – normalnie tak mnie podbudowała, że od razu lepiej się czuję, nic mnie nie boli i w ogóle Świat jest Piękny – bo są na nim tacy wspaniali ludzie.

Ania pojechała na wieś z teściową do jej rodzinki. Odpoczęłam od niej już za bardzo – od początku wakacji była w domku tylko 4 dni.

Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53

POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ