-
Witam.Takijko widzisz jako to wszystko szybko sie zmienia wystarczy wizyta jednej osoby ale to fajnie że masz taka koleżanke która potrafi Cie podbudować i że poprawia Ci sie chumorek od razu. A od dzieci tez kiedys trzeba odpocząć powinnaś to wykorzystać i poświęcic wiecej czasu sobie bo jak wróci Twoja córeczka to bedzie znowu najważniejsza wiec wykorzystaj ten czas luzu jaki jeszcze pozostal.
Trzymam kciuczki za ciąg dalszy dobrego chumorku i oczywiscie za dietkowanie.
Serdecznie pozdrawiam.
-
Trzymaj się cieplutko - pogodowość się polepsza, ciepełko znowu do nas zawita, dietkę trzymać dzielnie będziemy a za jakiś czas będziemy laski że ho ho
Ja sobie tak mówię że to i lepiej że chudnę powoli - lepiej powoli a raz na zawsze No i skórka zdąży się skurczyć i nie będzie wisieć potem... Na pewno zdrowiej to i skuteczniej Tak se wmawiam - ale wiem że od czasu do czasu każdy potrzebyje zastrzyku energii w postaci większego spadku wagi - lepszej motywacji chyba nie ma
Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję że nie każesz nam czekać na siebie aż do poniedziałku
Pozdrawiam i
-
-
Miło czytać wątki na forum, w ten sposób trafiłam do Ciebie. Z chęcią będe towarzyszyła Ci w Twoich zmaganiach
-
Przyszłam tylko na chwilkę - wczoraj 1700kalori, ale za to ponad godzina na spacerze. Humor troche lepiej ale nie rewelacyjnie jeszcze, czasu dalej brak.
-
Najwazniejsze że spacer był,
życzę byś trochę wiecej czasu miala i pięknie z nami dietkowała
buziaki
-
Takija ja już sama nie wiem co mam Ci pisać... Może spróbuj kupić w aptece magnez z witaminą B6 - wierz mi że działa cuda. Ma się więcej siły, witalności, napięcie przedmiesiączkowe jeżeli występuje to zdecydowanie łagodniej a i odporność na stres jest większa. No i jeżeli miewasz skurcze łydek to również pomaga.
Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję że humorek wróci
-
-
Żeby nie wypaść z diety postanowiłam znów sobie przypomnieć wszystkie moje względem niej postanowienia. Przepraszam, że się powtarzam ale mnie to bardzo motywuje jak sobie co jakiś czas to przypomnę.
1. 5 posiłków dziennie (7.00; 10.00; 13.00; 16.00; 18.30)
2. 3 litry wody dziennie
3. ćwiczenia + spacery
4. nie łączenie węglowodanów z białkami
5. nie więcej niż 250g na jeden posiłek (obiad nie więcej niż350g)
6. jedzenie dużo warzyw
7. jedzenie raz dziennie owoców
8. nie jedzenie słodyczy
9. nie picie alkoholu
10. nie jedzenie po godz.19.00
11. pozytywne nastawienie do życia
12. nie więcej niż 1500kcal na dzień
13. sen minimum 8 godz.
14. stosowanie kosmetyków wyszczuplających
15. raz na tydzień – peeling kawowy + workowanie
Na razie tyle zadań sobie wyznaczyłam ile z nich zastosuję, ale próbuję i chcę dojść do wszystkich stosowania.
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
Takijko, a jak humor dzisiaj?
W dobrym humorze nawet najwieksze plany wydaja sie mozliwe do zrealizowania i latwiej wszystko przychodzi...
Czego Ci z calego serca zycze!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki