Moja "jeszcze-nie-teściowa" robi jabłkowy z niestety dużą ilością cukru :9 Ty też robisz z cukrem?? Ja kiedyś zrobiłam wersję light właśnie z jabłek, po prostu je ugotowałam i dodałam słodzik, ale zniknął po tygodniu
Moja "jeszcze-nie-teściowa" robi jabłkowy z niestety dużą ilością cukru :9 Ty też robisz z cukrem?? Ja kiedyś zrobiłam wersję light właśnie z jabłek, po prostu je ugotowałam i dodałam słodzik, ale zniknął po tygodniu
To już tak schudłaś, że w ogóle Cię nie widać???Zamieszczone przez Megamaxi
A tak poważnie, to gratuluję spadających spódnic, to najlepszy dowód skuteczności diety. Wiesz, z tym chudnięciem to jest chyba tak, że przez jakiś czas efekty faktycznie widoczne są głównie dla wtajemniczonych lub bardzo spostrzegawczych, a potem nagle następuje moment przełomowy, po którym gołym okiem każdy widzi zmiany. U mnie taki moment nastąpił po zrzuceniu pierwszych 10,5 kg. Nawet jeśli u Ciebie będzie to kilka kilo więcej, to sądzę, że najpóźniej za kilka kilogramów możesz się tego spodziewać.
O rany, ten dżem ze śliwek i bananów, brzmi pysznie. Najlepszy, który ja kiedykolwiek zrobiłam, miał w składzie pomarańcze, cynamon, odrobinkę goździków i namoczone w rumie rodzynki. Ale tym Twoim mnie zaintrygowałaś. Szkoda, że nie wiedziałam o nim wcześniej, bo 2 tygodnie temu u naszej instruktorki tańca nazrywałam cały wór śliwek (a mogłam nazrywać więcej). Ale ponieważ coś wspominała ona o jakiejś innej odmianie, która dojrzewa później (być może wtedy, kiedy mnie nie będzie, ale kto wie...), to na wszelki wypadek poproszę o przepis. Jak dojrzałe musiały być te banany? W jak duże kawałki je kroiłaś? Jak długo to się razem gotowało? Jaka proporcja śliwek do bananów? Czy jest jakaś możliwość zrobienia dżemu bez konieczności gotowania słoików (nie mam takiego dużego gara)?
Uściski
Tris pozdrawiam cie serdecznie,cos mi sie porabalo z klawiatura i nie chce pisac polskich znakow...nie bede budzic meza ....
Ten dzem z bananow,nie kroilam,ale moja mama tak,w male kosteczki,pol cm.,tak pokroilam sliwki,banany mozna rozcisnac widelcem ,ja do tego uzylam takiego naczynia do miazdzenia ziemiakow,,banany byly zolte.gotowalam 3 minuty przed dosypaniem cukru- a z cukrem i gelfixem gotowalam jeszcze 3 min. taki goracy dzem dawalam prosto do zagrzanych sloikow,i zakrecalam a potem stawialam dnem do gory,zeby wypchac zbedne powietzre.
1000-1 250 g bananow, sok z greifrutu 150 ml-ja dalam sok z cytryny,
1 packa gelfixu 2:1,500g cukru.
Ale mozna kupic gelfix 3.1,wtedy na 1 kg owocu-350 g cukru.
Kiedy sprobowalam smaku, byl dzem taki slodki,ze sypnelam tam cukru tylko od oka,bo ten kg zdawalo mi sie za duzo...
ale kolor byl nieciekawy,kiedy zmieszalam go ze sliwkami,ktore gotowalam w drugim garnku,kolor wyszedl znacznie ciekawszy i smak rowniez.
W ulotce gelfixu, ktora bylo mozna zabrac w sklepie,byly najrozniejsze przepisy,
do tego dzemu ze sliwek mialy byc dodane pokrojone w male kawalki wloskie orzechy,ale nie mialam,pewnie bylby jeszcze pyszniejszy..
Nan w sklepach widze dzemy dietetyczne ze slodzikiem,ale ja robie dla dzieci ,wiec nie probowalam, jak ba to wyszlo ze slodzikiem. i nie wiem jak by to wyszlo z tym gelfixem? Mozna kupic i secjalny cukier gel.
W zeszlym roku robilam dzem morelowo -truskawkowy i sloiki zmykaly blyskawicznie,teraz chyba tez beda,bo chlopaki sie oblizywaly .....
Tris,Wracajac do tego ,co napisalas o tym ,kiedy bedzie mozna zauwazyc te zrzucone kg... mysle,ze musze dojsc do tych conajmniej 120kg wtedy bedzie chyba troche roznicy.czyli 20kilo mniej niz stan wyjsciowy.....
O k...a a tu same słodkości i jak Tu trzymać dietkę?? - lepiej jakieś dietetyczne przepisy podajcie. Ja chyba zaraz polecę taki drzem robić......
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
A ten cukier żel to ma mało kalorii??
Kurcze ale się słodko zrobiło...u mnie w domu niestety nie ma piwnicy, więc nie mam jak robić dżemy "na zimę"
Megamaxi, dzięki!!! Za ponad tydzień (w piątek w przyszłym tygodniu) będę u tej kobiety, która ma śliwy w ogrodzie i chetnie rozdaje śliwki. Jeśli będą albo jeszcze te wcześniejsze, albo już ta późniejsza odmiana, to kupuję banany i jeszcze przed wyjazdem zrobię. Nawet mam w domu orzechy włoskie.
A tak w razie czego, bo ona ma jeszcze gruszę w tym ogrodzie, były może na tej ulotce też jakieś ciekawe przepisy na dżemy z gruszek?
Ściskam i jeszcze raz dziękuję.
Wtaj MegaM
Rozbawil mnie widok trzeszczącego w szwach domu
Ja na wszelki wypadek też nie skaczę podczas ćwiczeń ...tylko cichutko sobie na rowerku pedałuję
Gratuluję dietkowania i ślę buziaki H
megamaxi bardzo serdecznie gratuluje ci tych pierwszych 10kg któe zrzucilas jak wiekszosc z tego forum wiem jakie to uczucie, delektuj sie nim jak najdluzej i nie poprzestawaj na tym co osiągnelas ale przyj dalej.
Tak sobie pomyślalem że masz tyle do zrzucenia ze takie fajne uczucia bedziesz przezywala jeszcze bardzo wiele - wytrzymasz taką dietetyczną ekstaze?
Pozdrawiam jeszcze raz i czekam na -20kg
Uj, smakowicie tu pachnie Jesc nie musze ale powachac lubie, uwielbiam zwlaszcza zapach powidel sliwkowych...
Ja drzemy robilam takze w sokowniku - przy okazji produkcji soku. Nie "wysysalam" calego soku z truskawek czy wisni, tylko takie jeszcze pulpowata mase wkladalam do sloikow.
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Podziwiam Twoją ochotę do robienia dżemow. Kilka lat temu robilam dużo przetworów. Teraz gdy chlopcy są już prawie dorośli dżemow już jeść nie chcą. Robię więc nie wiele głównie dla męża i szwagra, który jest bardzo często u nas - obaj uwielbiają ciasto drożdżowe z powidłami dżemem truskawkowym, wiśniowym lub jagodami. . Teraz mnie już tak nie ciągnie do ciasta i umię sobie z tym radzić
Zakładki