Pozdrawiam!
meguś dlaczego cię nie ma??
Megamaxi czekamy tu na Ciebie -wracaj szybciutko
Megamaxi, pozdrawiam serdecznie i czekam niecierpliwie na wiesci!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Megus, pozdrawiam Cie serdecznie i mam nadzieje, ze za niedlugo sie pojawisz i napiszesz co tam u Ciebie slychac
Kochane dziewczynki JESTEM
Buttuś dzięki za miłe słowa,wieści są takie,że mam wielki minus czasu,nic nie zdążam. żółwiowata jestem.W dodatku zimno mi,nie wyrabiam się z piciem wody,tylko herbatki i kawa.Podziwiam cię,jeżeli potrafisz pić wodę nawet w taką jesienną pogodę o zimie już nawet nie myślę.....
Lunka dziękuję,że o mnie pamiętasz.
Korniczku nie ma mnie ,bo strasznie żółwiowata jestem,wszystko tak powoli mi idzie,jakby cała energia na dietę poszła...a ja we wtorek musiałam pójść na piechotę spory kawał drogi,bo byłam w odległej wiosce na pedikure,i odjechał mi autobus i wlokłam sią strasznie długo do domu,wszystko mnie bolało, najbardziej staw biodrowy i nogi,kondycja u mnie gorsza niż u mojej babci,która będzie miała 90 lat.
Animka,dzięki za odwiedzinki.
cdn.
Nando pozdrawiam cię kochana,właśnie stukam w klawisze,by coś napisać.Buziaczki
Takija,Pinosku,Elizabetka dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa.
Liqier zmieniać nicka chciałam na początku,kiedy się skapowałam,że moi synalcy,chcą dotrzeć do mojego wątku,ale potem mi przeszło ,im chyba też....,a do minimaxi mi baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo daaaaaaaaaaaleko.
Klubowiczka ty dobrze popatrz na mój suwaczek ,bo jak na moim suwaczku byłoby to ,co na twoim,to ja bym nie marudziła ,ale bardzo się cieszę,że jest mniej i dziękuję za miłe słowa
Nawet moja mamusia kochana, jest ze mnie bardzo zadowolona, raczej była do dzisiejszego wieczoru,bo jutro idę do wyborczej komisji i muszę kulturalnie wyglądać ,pobuszowałamwięc w mamy szafie i pożyczyłam czarną marynarkę,dostałam w prezencie jedną bardzo ładną bluzkę i odkupiłam od mamy kurtkę,zmieściłam się XXXl.to NIESAMIWITE!!!!! aha i jeszcze mi mama podarowała buty,których nie nosiła,bo były dla niej za małe. Jutro będę wyglądała jak człowiek,może nawet ,jak kobita.
Zakładki