-
oj Asiu Asiu,,,nie mysl tak,,skoro wiesz ze ulegniesz pokusie to moze trzeba zmienic dietke? mysle ze razowy chlebek i 2 plasterki zoltego seera nie beda zlamaniem diety,,,tym sposobem nie poddasz,,sie stworz menu ktore Tobie bedzie pasowac,,,wszystko da sie czyms zastapic,,,dieta nie ma byc meczarnia,,do "dupy" bys byla jakbys sie nie przyznala,,,nie mysl tak,,,chyba inaczej trzeba Ci skomponowac dietke,,od to wszystko,,PAMIETAJ TA DIETA CO DZIALA NA KOGOS NIE MUSI BYC DOBRA DLA CIEBIE,,,uloz Swoja diete,,i po problemie,,,bo wiesz problemy trzeba rozwiazywac,,a nie zostawiac swojemu biegowi
Buziakii i duzo optymizmu
-
hej Asiula
dziewuczko moja.... wiesz co tez tak mialam na poczatku i bylo tak do momentu kiedy nie zaczelam opierac sie wymiataniu lodówki, na poczatku bylo ciezko ale powiedz sobie ze to ty tu rzadzisz nie ona tobą !!! nie daj sie zdominowac mysli o jedzonku. Gosia ma racje, spróboj zastapic cos czyms innym, jesli wieczorem czujesz glód przekąś cos ale małokalorycznego i w malej ilosci- ja np biore pomdorka lub jablko
sloneczko wierze ze uda ci sie tylko sproboj wytrwac pare dni bez jedzenia po 20:00 mimo burczenia w brzuchu i obsesyjnej mysli- potem bedzie juz lepiej a jak juz na prawde nie mozesz wytrzymac to idz spac albo wyjdz z domu - ale bez pieniedzy
buziole skarbuie i trzymaj sie:*
-
joaśka poprosimy o spowiedz co zjadłas i jak było ze spalaniem kalorii - samo sie to nie zrzuci, my tez wróżki nie jestesmy i zeby coś doradzic to musimy coś od Ciebie wyciągnąc !! A wiec do klawiatury i zaczynamy
Pozdrawiam
-
Czesc laseczk dziekuje ze jestescie i piszecie ;idzis dzis zjadlam jogurt takie cos slodkie i frytki w sumie to nie wiem poco mi to ,w chcwili gdy mam ochote zgrzeszyc jedzac cos niedozwolonego mysle sobie jeden dzien mnie nie zbawi ;kiedy moj glupi mozg zrozumie ze to gów..prawda a no i najgorsze jest to ze w tym momencie jak jem mysle sobie ze tak jest dobrze ale ja ja tu glupoty pisze a prawda jest taka ze nie wytrzymuje bo jem bardzo malo a gdy sie znajdzie chwila to nie wytrzymuje; tylko ze ja chce jesc tak malo chce umiec wytrzymac i nie chodzi tylko o figure ale trenowanie silnej woli dazenie do wyznaczonego celu chce wiedziec ze potrafie sie poswiecic .tylko narazie nie wychodzi.mMam wrazenie jakbym miala rozdwojenie jazni .jedna asia mowi nie jedz a druga mowi jedz nic sie nie stajnie.JAk mi sie teraz nie uda to ............bedzie koniec diety
-
Dzisiaj chybA SOBIE ZROBIE salon spa heheh wiecie co wczoraj polozylam sie o 19 zeby sie 15 minut zdrzemnac i wstalam rano jak sz;am do pracy hehehe oczywiscie przebudzilam sie o 23 to sie chociaz rozebralam hehehe niezla jestem co??
-
hej! Daj spokoj!nie rozczulaj sie tylko bierz sie w garsc!!to wcale nie takie trudne!![no moze troszke]!! ja dzieki Wam i tego forum sie trzymam!!tez mi ciezko,bo jestem lasuchem!!!trzymam za ciebie kciuki!!!BUZIAK!!!!
-
witaj ASIU
przyszłam cię odwiedzić i spytać
jak tam dietka ci idzie? jak sobie radzisz? i ile juz schudłaś ?
widze ,ze wątek twój ślicznie się rozwija , więc pewnie i dietka CI super idzie
a u mnie różnie raz lepiej raz gorzej
raz jestem jak skała a na drugi dzień schodze z drogi i jem
ale zawsze tak w połowie obżarstwa przychodzi opamiętanie
i mówię o nie koniec , co powiedzą dziewczyny z diety
i to mnie jakoś mobilizuje i walcze dalej
mi bardzo pomaga czytanie wątków innych dziewczyn i codziennie wykonuję jedno śmieszne ćwiczenie , staję sobie tylko w bieliżnie przed lusterkiem i powtarzam sobie w kółko tak z 20/30razy :
KOCHAM SIEBIE ,JESTEM PIĘKNA ,WARTOŚCIOWA ...itp SCHUDNĘ 20KILO
mój mąz mówi wtedy ,że czaruję siebie
chyba działa , bo już się nie dołuję , tylko jak "zgrzeszę" to szybciutko wstaję i walcze dalej a to chyba jest najważniejsze
życze utraty wielu kilogramów i odwiedzaj mnie czasem na moim topiku
pozdromejdejki
-
Czesc dziewczyny poszukuje kogos do wspierania na gg moja poprzednia rozmowczynia zaprzestala diety i nie pisze bo jest jej glupio tzn tak napisala na swoim watku wiec nic na sile a mnie takie pisanie bardzo pomagalo jezeli komus tez pomaga takie wspieranie na gg to niech pisze7538540
-
Czesc
Życze powodzonka w odchudzaniu Jednak radziłabym Tobie zwiększyć ilość kalorii...Bo te 600 to na prawde malo (i moze dlatego masz czasami takie wpadki)A przy okazji polecam otręby (maja bardzo duzo blonnika...ktory zapycha)
-
hej Asiulek
slonce co ty wygadujesz kazda z nas ma chwile slabosci ale dieta to nie tylko waga z kg ale przede wszystkim z samym sobą..... moze nie jesteś gotowa na odchudzanie ? nie wiem ale wydaje mi sie ze juz jestes, wez tylko sie w garsc i sproboj sie zmobiklizowac- powiedz sobie kiedy pattrzysz na frytki, ktore sa w zasiegu twojej dłoni- NIE WARTO- za duzo mnie kosztowalo spalenie tych kcal co one maja zebym teraz wpieprzyla to jak krolik..... jak nagle dopada cie chec idz wez pochrup marchewke zeby sie zapchac ( przy okazji ladnie się opalisz od wewnątrz)
Słoneczko ja i inne na tym forum wierzymy ze nie poddasz sie zgrzeszylas? - trudno ja też ( patrz mój topik) ale powiedzialam wiecej nie!!!!!! za duzo mnie kosztowalo wysilku i za bardzo cieszę sie z wynikow zebym teraz miala to zaprzepascic dla glupich frytek czy big maca
bądz dzielna ajak chcesz pogadac to juz do ciebie pisze na gg w grupie rażniej :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki