-
Glimmy, ja też już zaczynam wariować za jedzonkiem normalnym. Żuć i czuć normalne smaki. Zostało nam już tak niedużo męczarni. Uffff
ETAP I
-
Wita po dłuższej przerwie
A u ciebie bez zmian - masa zapału i optymizmu
Spodnie mówią same za siebie i w domku pewnie okaże się, że kilka ładnych kg spadło
Buziaki serdeczne
-
17ty dzień DC . przechodze sama siebie
Po pewnym czasie na tej diecie, w człowieku rodzi się pewność, że się wytrzyma do końca, nie ma czegoś takiego jak słaba silna wola....dni mjają a my robimy swoje.....no i kilogramy leca w dół, centymetry lecą w dół piękne uczucie, czemu ja się za to wcześniej nie wziełąm, nie wiem, nie miałabym tylu kilogramów do zrzucenia....widocznie człowiek musi przejść swoje, swoje zrozumieć by do tego dojrzeć
buziaki
-
Glimku, nie ważne, kiedy (choć wiadomo, że im wcześniej, tym lepiej ) - ważne, że dojrzałaś do schudnięcia i chudniesz!!!!
Wspaniale Ci idzie, gratuluję!
Pozdrawiam :P
-
Hejka!
Wlasnie skonczyl mi sie 14-ty dzien DC. Efekt sredniawy - 4,4 kg. Poza tym od 3 dni waga w ogole mi nie spada. Chyba przezywam taki maly kryzys dietowy... Czy wam podczas stosowania tej diety zdarzyl sie taki maly przestoj? Jak sobie z tym poradzilyscie? Mnie to strasznie dobija i demotywuje.... Chyba potrzebuje malego kopniaczka
Pozdruffka
-
O rany, DC przy tak małej wadze? No ale ja się nie znam, stąd moje zdziwienia, zastojem bym się nie przejmowała, samo ruszy.
A Glimmy, ja już z tak wielką niecierpliwością czekam na to Twoje ważenie, że chyba pojadę do Ciebie do akademika z wagą, zważę Cię podczas snu (bo może nie chcesz wiedzieć, ile schudłaś) i usatysakcjonowana wrócę do domu. Jeszcze tylko muszę wymyślić sposób, jak postawić Cię na wadze a nie obudzić
Pozdrowienia!
-
Bianko, specjalnie przyjadę i Ci pomogę .
Likam powtórzę za Bianką, DC przy takiej małej wadze . A tak poważnie to u mnie też były przestoje i po 14 dniach zeszło mi około 4,5kilo. DC nie gwarantuje spadku 10 na ścisłej tylko 6-8 według mojej konsultantki,oczywiście bez wysiłku fizycznego, jeśli włączy się ćwiczenia, A LEPIEJ NIE, wtedy ubytki są większe. Co prawda ja na pierwszej DC po 3 tygodniach zrzuciłam prawie 11 kilo, ale to i waga była nie taka jak Twoja tylko 2xwiększa i kontakt z DC pierwszy.
Glimmy, u mnie ostatnia faza DC czyli zaczyna wydzielać się w organizmnie coś, co działa jak extaza. Jasny gwint, roznosi mnie energia z jednej strony, ale na wysiłek fizyczny to taka cienka raczej jestem. Mimo wszystko muszę sobie westchnąć: Jak dobrze, że niedługo już po DC.
ETAP I
-
glimmy ty dietetyczna wariatko czuje ciągle Twój oddech na moich plecach i jesli ie zwolnisz to za chwile będe czuł tylko zapach twoich perfum unoszących sie za tobą - szalejesz kobieto szalejesz - jestem pod wrazeniem , uwazaj tylko zeby cie nie posniosło - zachowuj umiar bo zdrowie ma sie jedno !
ozdrawiam serdecznie
-
Glimku, miłego dzionka z dC pod pazuchą życzę
-
Dzieki za wsparcie! Wlasnie sie zwazylam - znow polecialo w dol 30 dkg, czyli taka moja norma dzienna. W sumie to mysle ze rzeczywiscie nie ma co narzekac ze schudlam te 4,4 kg (teraz juz 4,7). Na innej diecie chyba nie bardzo byloby to mozliwe.
A swoja droga to nie zdawalam sobie sprawy, ze mam niska wage do DC
Pozdrawiam wszystkich
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki