Ciesze się że moje wypociny mogą się komuś przydać jak teraz przejrzałam ten mój wątek, to faktycznie troche tego jest....były wzloty , byłu upadki....ale aby do przodu planowałam mieć 70 kg na sylwestra...nie uda się....ale najważniejsze że nie zaprzepaściłam roku i ze nie mam 120 kg na wadze....bo mogłoby to się tak dla mnie skończyć jakbym się tak objadała jak to robiłam
jestem dumna
Zakładki