-
Kasiu, chyba nie zrezygnowałaś Wracaj szybko
-
nie zrezygnowalam, choc z moja dieta bylo strasznie kipesko, zajadaniestresow-egzamin na prawo jazdy i olejny raz oblany, samotnosc i td itd ale nei ma co szukac wymowek tylko wziac sie w garsc i cieszyc sie ze w zasadzie co prawda spadku wagi nie ma ale i wzrostu tez nie ma, widze ze Tobie sie udaje slicznie chudnac juz 3 kg jestem pod WRAZENIEM OGROMNYM, POZDROWIONKA
-
No nareszcie bo już się martwiłam!
-
Prawkiem się nie ma co przejmować, następnym razem na pewno juz się uda
Trzymam kciuki i życzę powodzenia
-
dzieki wielkie Dziewczyny za odwiedzenie stronki, no tak tylko to juz czwarte podejscie bylo, ale tu serduchoo az rosnie jak sie patrzyna te spadki kilogramow, od razu lzej sie czlowiek czuje, oj trzeba sie wziac za siebie ostro zeby nei zostac w tyle, koniec lez i wymowek i czeka mnei ogrom pracy.Ciekawa jestem czy jak schudne to sie polubie bo narazie nie lubie sie w ogole. Zobaczymy
-
Kasienko przyszłam się przywitać i od razu takie znane mi słowa czytam.
znajddz jak najszybciej cokolwiek ,za co byłabyś dumna z siebie.
Spojrz na siebie ,jak na swoja przyjaciolke,ktora potrzebuje twojej pomocy-potrzebuje bys ja podniosla na duchu.
Ja sama tak staram się podchodzic do siebie. Malymi kroczkami pojdziemy do przodu i wyjdziemy z tego blednego kola. przesyłam gorące uściski.
-
Nie czekaj do momentu aż schudniesz,już teraz zasługujesz na miłość,ale tego uczucia musimy się nauczyć.Pa.
-
Megamaxi dziekuje za madre slowa-wiem ze nie mozna zycia odkladac na potem, ze zyje sie bez wzgledu na to czy sie wazy 90 czy 60 kg, z akceptacja siebie mam problem jak pewnie wiele z osob odwiedzajacych to forum, brak szacunku do siebie sprawia ze dajemy sie ranic innym i sobie tez, pewnie w wielu kwestiach jestem wartosciowa osoba i postaram sie sobie to uswiadomic.Atak swoja droga to gratuluje ogromnie wyniku -slicznei chudniesz, zaraz odnajde Twoj watek i sprobuje wczytac sie jak to sie robi, pozdrowionka bardzo srdeczne.Buziaki dla wszystkich
-
Hej Kasienko!
Wspaniale, ze postanowilas walczyc razem z nami. Ja jak zaczynalam 2 tygodnie temu to mialam stany depresyjne, bylam smutna i zdolowana. Ale to forum jakos dodalo mi sil, dziewczyny sa wspaniale i bardzo wspieraja w tej co tu duzo mowic ciezkej walce. Powolutku, powolutku i wszystkie powitamy przyszle wakacje lzejsze i piekniejsze i z napewno lepszym samopoczuciem i zdrowiem
pozdrowka
-
Kasia grubasek po przerwie znow pisze , ostatnio bardzo rzadko tu bywam bo mam 2 dodatowe prace co prawda na godzinki ale i tak nie ma mnei cale dni w domku, strasznie walcze z tym zeby po przyjsciu do domku nei zjesc calej lodowki, w miare sie udaje, musze eszcze zaplanowac bardziej racjonalne posilki.A i tak efekty sa, jak sie nei je to sie chudnie, waze teraz 89 kg, wiec cos sie ruszylo, mam nadzieje ze bedzie wiecej, pozdrawiam goraco i jutro postaram sie wpasc na dluzej i pobuszowa po wateczkach innych .Buziaczki i chudnijmy dzielnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki