Miłego,dietkowego dnia Korni :P :P
Miłego,dietkowego dnia Korni :P :P
Witaj Przyszłąm życzy ci miłego dnia
WIEC PONOWNIE żYCZE MIłEGO DNIA
wczoraj mi prąd w pracy wyłączyli... i poszłam godzinę wcześniej do domu... ale za to wcześniej odrabiałam ten dzień kiedy szefostwa nie było, a dzis będę odrabiać ten czas kiedy nie było prądu.... coś za coś
Bry
hm... dietka...nie bylo wczoraj kolacji...ot tyle, a słodycze ograniczyły się do batonika nestle tego na bazie płatków... ok 100kcal.... a dla siebie głowę umyłam... jak się myje raz w tygodniu to na prawdę coś
...sennie, nic się nie działo... nic, nie pamiętam i tyle chyba mój mózg nie miał mi nic ciekawego do przekazania to się zamknął...hehehe...a może dewiant jakiś jestem... bo mi się nic nie śni
...madziula... hm, wczoraj jeszcze wiedziałam co napisać, ale też zapomniałam, mój mózg się chyba w nocy zresetował o może powiem tyle, że wczoraj z klocków zrobilyśmy mamę pieska, pieska-madzię, i jej dwie koleżanki sandrę i żanetę... i wreszcie dowiedziałam się co mała robiła w przedszkolu... dziś będę ja pieskiem-madzią i dowiem się jak madzia widzi mamę-pieska...oj...
******************
madziu, bikuś, foremka, psotka: buziaczki...obiecuję że dziś zajrzę...choćby się waliło!
pinosik: ja to wogóle rycerska nie jestem... ale bondowska, kto wie choć ty się rycerzami interesujesz, a ja nawet bonda nie lubię
bella: nooo, nie dziwię się że cię bolało ja to chyba bym się nie dzwigła po takiej serii ćwiczeń co do madzi to faktycznie ma "daleko idące" skojarzenia
xenusiu: chyba napiszę ci priva
kasiacz: mam nadzieję że cię szef nie zamęczył
lunka, kardloz: nooo dobra, tylko czy koniki lubią bułki z dżemem?? bo mi się chleb nie śnił, jak to d. mówi... na chleb trzeba pracować, na szynkę nie
armidko: a zastanawiałaś się nad tymi snami, czy tylko je zapominasz??
sylwia: ojjjjjjj, tobie to przynajmniej idzie w klubie xxl.... użalam się nad sobą a nic nie robię.... co do snów to senników w necie dostatek, ale zaraz znajdę ten który wcześniej znalazłam, bo wydaje się max profesjonalny...
hindi: ty przynajmniej coś robisz, u mnie klapa totalnie, ja tylko narzekam... no cóż, dobrze mnie armidka podsumowała, że sobie do świąt przytyję a potem będę marudzić....chyba sobie poczytam mój wątek ten nowy od poczatku.... a tobie życzę wyniku i walcz....waga musi to docenić!
najmaluszek: hm... może faktycznie choć tydzień zrobię sobie słodyczowego postu...będzie milej na święta
********************
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Korni, dobrze nastawiaj uszu, może czegoś ciekawego się dowiesz jako piesek
takie zabawy wbrew pozorom mogą mieć duże znaczenie
pozdrawiam ciepło
Korni!
Mi oczywiście jak zwykle nic się nie sniło :P :P :P
P.S. Miłego dnia!!!!
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Korni, dzień dobry! Przepraszam, że tak krótko, ale nie mam jak pisać w pracy, mam Holendra ciąg dalszy + delegację z innej firmy.
A po pracy idę na dzień otwarty, może synkowi się dzisiaj skończy kara, którą miał po ostatniej wywiadówce (zakaz gry na XBoxie i korzystania z komputera w celach rozrywkowych )
Miłego dnia! :P
Czesc Korni :]
Odnosnie snow hehe dzis na angielskim mielismy wlasnie temat znaczenie snow i opowiadalismy swoje sny...
moj nauczyciel wygadal sie ze kiedys czesto mu sie snilo ze gdzies chodzi po osiedlu i okazuje sie nagle ze jest tylko w samej koszulce, takiej ktora akuratnie tylko przykrywa jego "wdzieki" hehe... ale sie usmilam :] a na zadanie mam mniedzy innymi opisac znaczenie jakis snow... zgadnij o czym bede pisac hehe :]
Milego dnia!
wzięło mnie... trochę... ale wzięło...
oglądałam ciuchy ala edyta górniak... i pomyślałam że super i że też chcę takie założyć...
idę motywować się dalej...
************
forma: no co ty... o czym?? a co do ubioru.... to mnie się parę razy śniło, że zapomniałam butów założyć...
kasia: odpisałam u ciebie
biguś: mnie też nic... ale może to i dobrze
bikuś: dlatego właśnie chcę się zamienić rolami... oj ciekawe czego się dowiem... strach się bać... na pewno piesek-mama ze dwa razy mnie postawi do kąta i nakrzyczy oczywiście "bez powodu"
************
jeszcze coś mnie w pracy wkurza... ale na pewno wiecie że nie co, ale kto...a powód jak zwykle ten sam...ppp*
*przynieś-podaj-pozamiataj
Mi się też dzisiaj nic nie śniło i chyba dlatego taka wyspana jestem....................
Widzę, że motywavja powoli rośnie...................
Czytaj, szukaj, wizualizuj i na pewno będzie efekt...............
A ja już sobie wyobrażam Korni ważącą 65 kilo.................
Idziesz oprzez Wolkę , a tu wszyscy za Tobą się obracają................ Taka z Ciebie szczupła i atrakcyjna laska...................
Buziaczki
Zakładki