Wątek: ::Korni już nie MUSI, ale CHCE!::

Miłego dzionka Korni i dziękuję za gratulacje!

Jeju, Korni, ale mialas fajnego Mikolaja wczoraj!!
Ciesze sie ze jednak moglas poznac Trini i nam o niej opowiedziec.
Teraz wykorzystaj ta energie co dostalas, nie tylko na dietkowanie ale i na rozplatywanie roznych wezelkow

Zrób więc coś pozytecznego z tą energią w weekend moze długi spacerek

Całuski ślę już weekendowe
buziaki H

PODSYLAM CZWARTKOWE BUZIAKI

Korni, wczoraj miałyście fantastyczny dzień!!! :P
Zazdroszczę

Widze Korni ,ze nasz Triskiellek podbil serca Ja rowniez mysle ,ze Triskiell musi byc wspaniala osobka ,bo widac to po jej wpisach Takie dobro z niej plynie
Zazdroszcze troche wam tego spotkania,ale to tak po cichu

Korni cieszę się, że udało Ci się spotkać z Triskell i Kasią............. To są dwie wspaniałe i niezwykłe dziewczyny.................
Jutro Ci napiszę co i jak.....................
Pozdrawiam

Korni, śliczna ta Twoja Madzia. A jaka grzeczna!

triniu jak ty pięknie zdjęcia robisz kurcze talent patchworkowy i fotograficzny...dwa-w-jednym

a jaka grzeczna

ale się uśmiałam

Bry

wczoraj to sfotografowane przez trinię cudo usnęło po 19... tzn jak przyszłam ze sklepu o 19:30 już kimało na kolanach taty przy książce ubrałam jej tylko profilaktycznie pampera na noc (bo nie dorobiłam się ceraty a ryzykować nie będę ) i w ubranku poszła spać... i spała... do 3:15 ...no to jak już się obudziła, poszłyśmy siusiu...a potem znów spać... przynajmniej taka była moja nadzieja... gdzie tam... przypomniało się madzi o 4 teletubisiach, które stały na biurku..., potem sto pytań na minutę...i mała zasnęła po piątej.....

a tak poza tym, niemrawo jakoś...... aaa, ale skończyłam wczoraj czapkę... sfotografuję swoje działa i wstawię, a co

******************
asiu: zgadzam się z tobą w 100% swoją drogą "zwykłe" dziewczyny na forum nie piszą czekam na cynk

katsonik: ja myślę że jakbym miała okazję poznać cię osobiście, też bym była pod dużym wrażeniem ale trinia faktycznie jest z "innej bajki"

kasiucz: nic straconego... o grudniowym zlocie wiesz

psotko: czekam na piątkowe

hindi: spacerowałam po sklepie i zrobiłam czapkę, a resztę przeznaczę na dietkę

buttuś: noooo, szczególnie że był niespodziewany, ale chyba musiałabym grzeczna zaraz ci priva napiszę....

biguś: należały ci się

waszko: odpisałam u ciebie......

Ratunku, nie myślisz jak napisałaś, prawda???