Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 35 z 35

Wątek: Małymi kroczkami do przodu

  1. #31
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    kumeczku, bardzo się cieszę że jesteś i gratuluję inż.
    co do magisterki to myślę że warto zrobić...choć skoro twoi rodzice są jakoś sceptycznie nastawieni to może faktycznie się wyprowadź, znajdz taką pracę żebyś mogła sobie te studia sama opłacić i walcz i się ucz...swoją drogą dziwną postawę mają twoi rodzice, zwykle zależy im na edukacji swoich dzieci...choć hm...może mają swoje powodu...
    najważniejsze kumeczku żebyś przemyślała sobie wszystko co chcesz tak na prawdę robić i powoli wszystko temu podporządkowywała...wiem że człowiek czuje się czasem jak na rozstaju dróg i ma wrażenie że gdziekolwiek pójdzie to zrobi źle, ale może trzeba iść na przekór wszystkiemu po prostu siecem??

    miłego dnia
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  2. #32
    kumek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    37

    Domyślnie

    Witam Cię Korni.
    Tak masz racje, ale ja tez muszę zrozumieć moich rodziców.
    Jak by nie było to siedze im na głowie ja, moje dziecko i mąż.
    Bo musieliśmy sprzedać mieszkanie.
    Do tego jeszcze mój brat przyprowadza nień w dzień 2 swoich synów.
    Więc Oni tez maja prawo być zmęczeni
    jeden ma 4 lata
    drugi 21 miesięcy
    i trzeci co ma 5 miesięcy.

    Ja też juz mam 30 lat na karku i nauka mi nie idzie tak łatwo jak kiedyś - chyba za dużo problemów.

    CO do mieszkanka to czekamy jak dobrze pójdzie to na wielkanoc będę już u siebie.

    Jak dobrze pójdzie czyli jak będą pieniądzę bo jeśli nie to wszystko się przedciągnie strasznie w czasie.

    A ja na dłuższą metę tego raczej nie wytarzymam.

    Pozdrawiam

  3. #33
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    no to faktyzcnie mają twoi rodzice wesolo..
    hm...ja też się im zamierzam zwalić na głowę, ale przejmę pół domku...i obiecałam mamie nie podsyać zbyt często dzieci, tzn na razie jest jedno, ale jak się przeprowadzimy pomyśłimy o drugim, choć wtedy moja mama na pewno będzie "musiała" być przy nim

    no ale cóż...niech się cieszą że nie wyjechałaś, i że cię mają pod ręką

    a jak dietka??
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #34
    kumek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cześć,

    dzięki za słowa otuchy.

    U Ciebie to będzie zupełnie inna sytuacja - ma swoje zalety i wady, ale to później już ocebisz sama.

    Moja dieta nie istnieje.
    Chyba że wezmiemy pod uwagę zjedzone ciasteczko firmowe i pół czekolady.

    Pozdrawiam

    Kumek

  5. #35
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    No co ty Kumku
    Jak to nie istnieje ????
    jest tylko nieco wzbogacona o czekoladę i jedno glupie male ciasteczko firmowe

    buziaki H

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •