Strona 5 z 30 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 300

Wątek: Tracę motywację - pomocy!!!

  1. #41
    wiolettass jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Pozdrawiam

  2. #42
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ach, no popływałam, ale za to nie zrobiłam Weidera i raczej już nie zrobię. Ogarnął mnie leń. Myślicie że te ćwiczenia coś dają
    Chyba należałoby nic nie jeść, może tylko powietrze wdychać i to niezbyt dużo...

    Niemoc mnie ogarnęła.
    Na dodatek zostałam dziś narażona na pokusę; mama częstowała pysznym tortem. Najpierw odniosłam go z myślą włożenia na zawsze do lodówki. Potem jednak odcięłam dla siebie JEDNĄ TRZECIĄ i zeżarłam. Resztę zostawiłm bliźniemu.Ciekawe ile to było kalorii?
    Jutro znowu planuję basen. Moi wybierają się na rajd rodzinny rowerowy. Też się zastanawiałam, ale raczej nie przejadę 40km.
    No bryndza totalna.
    Idę poczytać inne wątki.
    Pozdrawiam serdecznie. Może jutro będzie lepszy dzień

  3. #43
    wiolettass jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dasz radę nie załamuj się ja co jakiś czas zaliczam wpadke (średnio raz w tyg) a jednak dalej pomalutku chudne.Ten kawałek tortu co zjadłaś jest a fee i wcale Ci nie smakował i już więcej nie zjesz (hehe na mnie takie coś działa jak sobie wmawiam). JNO ALE ESTEŚMY SILNE KOBITY I WSZYSTKIE DAMY RADĘ

  4. #44
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj moj Skarbie!!!
    wpadam,zeby Ci powiedziec,ze wszystko wróciło do normy!!!!
    dziekuje,ze mnie wspierałas!milo,jak sie wie ze ma sie tyle internetowych PRZYJACIół!!!!!!
    Miłej niedzieli!!!!
    BUZKA!!!

  5. #45
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj była "zaplanowana wpadka". Cały dzień się trzyałam, ale wieczorem obchodzilimy okrągłe urodziny mojego męża. Zamówiłam tort, więc musiałam spróbować (a, niech tam), a wieczorem poszliśmy na kolację z tej okazji. Zamówiłam sobie warzywną lazanię. Porcja była dość mała, jak na ten lokal. Słuchajcie, zjadłam połowę i nie wcisnę ani trochę więcej. Nie wiem czy taką paskudną udało im się zrobić, czy żoładek mi się skurczył. Mam ją na wysokości gardła w każdym razie.
    Poza tym piłam więcej wody niż zwykle. No i byłam na całkiem dużym spacerku rowerowym. Do teraz mięśnie mnie bolą.
    :P
    Jutro poniedziałek, mam nadzieję że wszystko, znaczy dietkowanie, wróci do normy
    Jednak przebywanie w domowo-rodzinnych pieleszach niezbt dobrze na mnie wpływa.

    Wiolettas- dzięki za odwiedzinki i wsparcie
    Magda - strasznie się cieszę że jest OK

    Serdecznie pozdrawiam. Oby nam się chciało chcieć

  6. #46
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie mogę zejść z tych 76 kg
    Dzisiaj był i basen i rowerek.
    Ten Weider mi jakoś nie leży. Odstąpię od niego. Wolę zwykłe brzuszki.

    Chyba muszę zmienić coś w mojej diecie. Ale zupełne nie wiem co
    Dlaczego ta głupia waga stoi w miejscu Kto wie niech powie

    Nikt mnie nie odwiedza
    Najpierw zgubiła się rmarta, teraz marietta.
    Nie dość że trzeba się odchudzać, to jeszcze z nikąd wsparcia ni pomocy
    Och jak smutno

  7. #47
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Witam ! Zatrzymaniem wagi się nie martw. taki zastój jest normalny. Twój organizm się buntuje. Ja mam nawet 3 tygodniowe zastoje a później w ciągu tygodnia waga spada nawet o 3 kg.Podobnie przed @ potrafię przytayć nie zmieniając dietki o 2 kg. Pozdrawiam i trzymaj sie

  8. #48
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    minusiku,
    dzięki za odwiedzinki u mnie
    i za pamięć...
    juz wróciłam z urlopu i obiecuję potrzymywać wszystkich i siebie na duchu

    buziaczki, pędzę przywitać się z paroma jeszcze osóbkami i do pracy
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #49
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Minusiku! Dzięki za odwiedzinki u mnie.... Ogromnie się cieszę ,że jest tu jeszcze ktoś z naszego pięknego miasta . Może zdradzisz gdzie ta lazania warzywna?

    A wogóle to co Ty robisz na tym forum - przecież Ty szczuplaczek jesteś?!

    Pozdrowionka!

  10. #50
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za odwiedziny i dobre słowo - Didi i Korni i Balbina.
    Jak widać szczupłasy rzeczą względną.
    Też tak się pocieszam, ze ta waga spaść musi,ale nie wiem na ile starczy mi tej nadziei.
    Cieszę się Korni że wróciłaś wreszcie z tego urlopu od forum. Skoczę zobaczyć opis jak Ci było.

    Dzisiaj z basenu, roweru i innych ruchów - nici. Taki rozleziony dzień. Dietkowo dość dobrze. Za to jakoś brzuszysko mi się duże wydaje. Chyba muszę mu coś wmasować ujędrniającego. Może choć brzuszki wieczorem zrobię.
    Pozdrawiam. Idę pobuszować na forum a potem jeszcze popracować. :P

Strona 5 z 30 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •