Wątek: Nando po przejsciu kroku I walczy o dwcyfrowke :)

Nando ja też zimą chyba nie wstanę od forum. Dla mnie to czas najgorszy do trzymania diety. Kusi wtedy na wszystkie zakazane potrawy. W tym roku pewnie jeszcze bardziej, bo od marca tego roku nic takiego nawet nie spróbowałam, ani grama. Ale chyba nie mamy wyjścia, musimy dokończyć walkę, wyłącznie dla nas samych. Pozdrawiam cieplutko

A ja mam odwrotnie nie mogę się doczekać zimy A to dlatego że kocham i jestem uzależniona od nart

Milej dietkowej soboty

Nando dzięki za podpowiedź,też jak mnie weżmie głód -pójdę wysprzątaś jakąś półkę,ale najczęściej zwiewam w takim przypadku na forum...tu się odstresowywuję

Och, widzę dziewczyny że macie świetny sposób na odwracanie uwagi od grzesznych myśli jedzeniu. Moja chata tylko by na tym zyskała .
Muszę o tym pamiętać.
Nando - uszy do góry . Strasznie fajna z Cebie babeczka
Pozdrawiam, życzę miłej niedzieli :P

Witam was dziewczyny!
Alez wczoraj mialam dolujacy dzien! Od rana jedyne o czym myslalam to : jesc, jesc, zrec az pekne! Oczywiscie po poludniu sie zlamalam i zjadlam nadprogramowy kawalek miesa z ziemniakami . Czuje, ze teraz sie dopiero zacznie jazda pod gore, bo do tej pory jechalam na fali entuzjazmu co do odchudzania. Teraz natomiast zaczynam walke ze soba, ze swoja glowa i z jedzeniem. Cizko bedzie, ale bede walczyc z calych sil, bo juz mam dosc siebie wygladajacej jak maly slon.
agula0274 - mnie tez przeraza zima, mam nadzieje, ze do tej pory znajde prace ( jakakolwiek byleby wychodzic z domu)
Emelka - ja kocham gory, ale narty to juz nie za bardzo. Byc moze sie odwaze i sie przeprosze z lyzwami - kiedys swietnie na nich jezdzilam
Megamaxi - no widzisz, a mi wczoraj ani sprzatanko ani czytanie forum nie pomoglo. Dostalam taiego obledu, ze nie umialam nad soba zapanowac i zjadlam cos czego nie powinnam . Dzis na razie nie mam zadnych odchylow, a jak dostane zaraz wychodze z domu na spacer.
minus2 - dziekuje za mile slowa
pozdrawiam was

Witaj NANDO!!!!!
Widze,ze jest Ci ciezko!ale uwierz mi,nam wszystkim tez!kazdy dzien to walka z samym soba i swoimi słabosciami
a Tobie jest gorzej,poniewaz nie pracujesz!ja jak siedze w domu,a jest to niedziela-to prawie cały dzien buszuje po forum!a wiesz dlaczego? bo ZEżARłABYM cała lodówke!!!
trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze znajdziesz do zimy prace!!!zycze Ci tego z całego serduszka!
miłej niedzieli!
BUZIAK!!!

Nando za to nadprogramowe jedzenie masz ode mnie taki malutki opiernicz A tak na poważnie, każdej z nas się chyba zdarzy, że zje coś ponad program. Ważne żeby się opamiętac i przestać!

Czekam z niecierpliwością na Twój jutrzejszy raport

Witajcie dziewczyny!
Kolejny dzien po wczorajszym kiedy walcze ciezko z moja glowa i checia jedzenia Troche zdolowana!
pozdrawiam

p.s. na dodatek nie umiem zrobic odnosnika do swojego watku, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

hmmm, cos sie niby udalo mi zrobic ale nieciekawie to wyglada , trudno

Nie doluj się!!! jutro ważenie, caly tydzień walczylaś to pokaż nam jutro z jakim efektem
A jadzenie jest fuj i be bierz marchewkę, albo jablko do ręki i walcz dalej!

Trzymaj się, milego końca weekendu

P.S. co do odnośnika to musi być tak:

(url=http://www.tutaj wpisz adres stronki)tutaj wpisz co tam chcesz żeby się wyświetlalo(/url)

i tyle, tylko zmień nawiasy okrągle na kwadratowe

Nando i pij dużo wody niegazowanej :P ja też za nią nie przepadam, ale wciskam sobie trochę soku z cytryny i wtedy jest dużo lepsza no i piję herbatki pu-erh (bez cukru) trzymam kciuki i też jestem bardzo ciekawa jaki jutro podasz wynik