Strona 7 z 11 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 103

Wątek: Wejście Smoka po raz drugi!

  1. #61
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    No to super ze kopa dostalas a nie dola!
    Tylko jednak cos tam jedz, niech Cie ta waga tak za skutecznie od jedzenia nie odrzuci...
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #62
    XENUSIA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jaki dzisiaj hurmorek?????

  3. #63
    beata41 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez przeżyła szok wagowy kiedy przeszłam ze zwykłej łazienkowej ( tej do 110) na elektroniczną na której zobaczyłam 132!!! Myslałam że ważę w okolicach 110 bo tak jakos zawsze wskaźniczek się tam chybotał a ja w durnocie swej nawet nie przypuszczałam że zabrakło mu skali i żyłam w błogiej nieścwiadomosci że utrzymuję wagę cały czas na jednym poziomie. Ech co to był za szok!! megagigantyczny!!!

  4. #64
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    O rany, wyobrażam sobie, w końcu to różnica 20 kilogramów! No ale już jesteś dwucyfrowa, więc wagi Ci nie groźne, prawda?
    Liqier, pozdrawiam, napisałabyś coś niecoś

  5. #65
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Ja też po podobnej wiadomości, mnie oszukała mechanicz na kilka grubych kilogramów, dostałam takiego powera, że nic mnie już chyba nie zatrzyma, oprócz prawidłowej masy ciała czego i Tobie z całego serca życzę.
    ETAP I

  6. #66
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No Liquierku Co u Ciebie słychać
    Mam nadzieję że wyszłaś już z szoku, no chyba że ma on dobroczynny wpływ i dalej dostajesz kopa do odchudzania
    Pozdrawiam, wpadnij

  7. #67
    Liqier jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Coś mi humor nie dopisuje. Waga stanęła i to do tego na tej wyższej wskazówce. Niby wiem, że to normalne, ale inaczej bym to przyjęła, gdyby była dwucyfrowa. A najgorsze, że naprawdę nie wiem jaką strategie obrać. Czytam wasze posty, każdy ma swoją drogę, a ja nie wiem, co w końcu dla mnie będzie najlepsze. Dziękuję, że o mnie pamiętacie. Teraz to zaczęło być dla mnie na prawde ważne, bo nie ma mnie kto wspierać. Mój chudy mąż, nota bene straszny obżartuch, nie ma pojęcia o moich problemach. Nie to, ze mówi mi coś przykrego, bo on nigdy nawet jednym słowem mnie nie skrytykował, ale co o odchudzaniu może wiedzieć człowiek, który żre jak koń i nic na nim nie zostaje?(182 cm wzrostu i 72 kg wagi) I jeszcze z miłości, na poprawienie humoru ciągle się pyta, czy nie mam na coś ochoty. Mam ochotę, na wagę w granicach 60 kg. Wrrr.

  8. #68
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Och Liquierku, tylko bez załamy Będzie dobrze
    Ja też sto razy się zabierałam zupełnie nieefektywnie za tracenie kilogramów.
    Aż w końcu zacisnęłam zęby, ale też trwało kilka tygodni (ok. 3) zanim coś drgnęło na wadze.
    Zaciśnięcie zębów wyglądało tak, że: nie jem pieczywa ani ziemniaków. Tzn. np na śniadanie jem wędlinkę albo seek bieluch z pomidorem. Na obiad to co wszyscy ale bez ziemniaków. Kolacji staram się wcale nie jeść. Z założenia słodyczy też mam nie jeść,ale w praktyce na coś się tam skuszę, ale to tak symbolicznie.
    Zjem też owoca, sałatę itp.
    Zauważyłam też (chociaż wszędzie i szyscy o tym mówią), że waga szybciej spada jak się dużo pije wody, Co chwilę kilka łyków.
    Tak jak zauważyłaś każdy ma swój sposób. Przerobiłam już mnóstwo cudownych diet. le wydaje się że najwygodniejsze jest to aby jeść wszystko (poza pieczywem i ziemniakami) ale w małych ilościach.
    No i oczywiście ruch.
    Życzę powodzenia. Wytrwałości
    Waga na pewno ruszy, musisz się zaprzeć, to jest do zrobienia
    Powodzenia :P :P :P

  9. #69
    XENUSIA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Myslę zę w przyszłym tygodniu max czwartek waga ruszy jak burza

  10. #70
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Liqerku, no naprawde nie wiem dlaczego tak sie dzieje... napisz moze dokladnie co i kiedy jesz i ile wody pijesz, moze dojdziemy wspolnie jakie sa przyczyny tego zastoju!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Strona 7 z 11 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •