Strona 11 z 13 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 126

Wątek: Mi tez chyba przyszlo poprosic was o wsparcie

  1. #101
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    marietto, najpierw podziw, bo ja przy 91kg w życiu nie wbiłabym się w rozmiar 42....ale jak ci kiedyś pisałam widząc na zdjęciu nie widać po tobie wagi

    co do chłopa, to przynajmniej masz motywację, a myślę że faktycznie jak zeszczuplejesz to będziesz bardziej pewna siebie i to może mu otworzy oczy

    wracając do wpisu u mnie, to rozumiem że w pn się ważymy i cieszymy
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  2. #102
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Marietko, ja tez nie mam co marzyc o 42 (no, w gacie wleze ale na wdechu, natomiast gora sie na pewno nie zmiesci), nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie
    Zycze Ci rozgoszczenia sie na dobre w krainie balwankow abys mogla ten suwaczek zrobic jeszcze piekniejszy
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  3. #103
    Guest

    Domyślnie

    buttermilku ja tez nie w kazde 42 wejde , o biodrowkach moge sobie pomarzyc niestety taki mam rozklad ze glownie brzuch , ale jak w koncu schudne to skore mi wytna tylko kiedy to bedzie ech

    glamgirl na dodatek jestem glupio zbudowana bo gore to juz mam 40 zanik cyckow i tego typu rzeczy

    korni jak zeszczupleje to napewno bede pewniejsza siebie duzo rzeczy teraz wynika z tego ze mam niskie poczucie wartosci , bo ciagle sie obwiniam o brak silnej woli a reszta to juz same wiecie leci sama i robi sie petelka , nie mowie ci ile mi dzisiaj pokazala waga jak sie utrzyma do poniedzialku przesune suwaczek oby juz tylko w jedna strone

    Z ciekawostek od wczoraj przed aerobikiem pije skoncentrowana l-karnityne , masakra jaki to daje power , scieka ze mnie jakbym wyszla z sauny i mam pobozne zyczenie zeby cos wiecej dala niz wyciekanie kasy z portfela .

    Wczoraj mialam maly kryzys kiedy zrobilam sie taka glodna ze zaczelo mi sie robic z glodu niedobrze i juz picie nie pomagalo wiec poszlam do lozka , objawy mam czasem jak przy 1 turze odchudzania tzn jest mi czasem zimno ale jak narazie trzymam sie dosc dzielnie

  4. #104
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    marietto...dwie moje uwagi...

    1. co do samooceny, to nie ma co się umniejszać przez dietkę...może cele jakie sobie stawiasz są zbyt ciężkie do udźwignięcia?? może spróbuj podietkować 1 słownie: jeden dzień wzorowo, wg planu, grzecznie a wieczorem połóż się do łóżka i powiedz sobie że jesteś dzielna, pochwal siebie i stwierdz, że jutro też będziesz dzielna, bo skoro jesteś dziś to jutro też ci się uda....

    2. ja z autopsji mam kryzys 2-4 dni po odstawieniu cukru...boli mnie głowa, suwam się i w ogóle...ale jeśli jem ciągle mniej węgli to potem mam powera że hoho, trzeba to przeczekać...ale warunek jest taki że dietka nie powinna być obfita w węgle bo wtedy czujesz się ciągle głodna, a jesz mało....

    buziaczki)

    trzymam kciuki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  5. #105
    surowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-10-2005
    Posty
    1,155

    Domyślnie

    Marietko.

    Nowe zdjęcie. Tak ładnie na nim wygladasz. :].

    Znow wagowo jestesmy podobne. U Ciebie wskazania w okolic 87, jak u mnie. Mam nadzieje, ze nie odbierzesz tego zle, ale kiedy doczytalam, ze wlasnie mniej wiecej tyle wazysz, zrobilo mi sie razniej. Obawialam sie, ze moje przytycie i malutkie schudniecie zostawia mnie daleko w tyle za Toba. A tak znow moge smigac z Toba :].
    Chyba stalas sie takim moim duchowym towarzyszem Moze dlatego, ze dostrzegam miedzy nami duzo podobienstw osobowosciowych. :]

    Tak apropos cwiczen. Zaczelam chodzic na aqua aerobic. Nie wiem na ile bedzie to skuteczne (na razie tylko 1x w tyg.).... Ale wiem, ze skutecznie wyciaga kase z portfela. Tez o tym wspominalas. Wiadomo, ze z tluszczykiem trzeba walczyc codziennie ("na miesnie " cwiczy sie co 2dzien). Kiedy wyliczylam sobie, ze gdybym chciala chodzic na basen 4x w tygodniu to kosztowaloby mnie to ok 180 zl. Zalamka. Skad na to nabrac.
    W dodatku w pracy nieciekawie. Rozwazam mozliwosc zlozenia wypowiedzenia. Wlasciwie to juz podjelam decyzje. Praca w tym miescju wyniszcza mnie psychicznie a poziom stresu podnosi o 100%. Zle to dziala na moje serce... a odchudzaniu tez nie pomaga (oby tylko).

    A cwiczenia w domu... Tobie tez wydaja sie nieefektywne? Wlasnie, powiedz mi, bo na watku nie znalazlam nigdzie (albo slabo szukalam) jak ciwczysz, ile razy w tyg, o jakiej porze, jak dlugo i co dokladnie, i jak "za kase" to ile na to wydajesz?

    Buziaki.

  6. #106
    kaamik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no własnie ćwiczonka w domku, oprócz 6W jest coś jeszcze??tak najbardzije to bym chciała na uda...najgorsza chyba czesc ciała do zrzucania...
    a ze tak sie podłacze do wątku metek...ja mam duuże piersi i to tez problem, bo marynarki musza byc duze...ostatni garnitur jaki osbie kupiłam był 46, ale gorset+spódnica na ślub kuzynki to juz 48...bleh! zamierzam wrócić do daawno nie używanego rozmiaru 42- albo i nawet 40
    pozdrawiam znad porannej kawki

  7. #107
    qunia25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam

    dzielnie walczysz, rylko dostrzez to sama każdy ma wzloty i upadki
    Co do dietki SB, to podobnie na nią patrzę, też mi się wydaje ze trzeba trochę uważać na kalorię...no ale najwazniejsze, ze na razie jest dobrze i mnie ubywa. Będę się martwić jak dopadnie mnie załamka.

    Popieram Cię , ze z braku pewności siebie to wiele rzeczy się komplikuje i nasze możliwoscie są bardzo ograniczone, ale z tym równiez trzeba walczyć, a do tego potrzeba przyjaznej dłoni i miłosci blizniego a przede wszystkich akceptacja najblizszych, wtedy i my zaczniemy siebie akceptować.

    pozdrawiam cieplutko

  8. #108
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Marietko, na pewno nie wygladasz tak zle przy takim rozmiarze! Musisz spojrzec na siebie laskawszym okiem, polubic sie, usmiechnac sie do odbicia w lustrze... to bardzo pomaga, w koncu odchudzanie toczy sie glownie w naszych glowach...
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  9. #109
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Mariettko-weszłam sobie na Twój wateczek bo gdzies na forum wyczytałam,ze jesteś na dietce kopenhaskiej-tak?bo ja tez ja robiłam i dla mnie była to najlepsza dietka pod sloncem i strasznie zalowałam,ze trwała tak krotko..
    a co do przyjaciela..chyba wiem co masz na mysli-jak w reklami master card: zobaczyć nutke żalu w jego oku..bezcenne
    głowa do góry!przesyłam Ci promyki słoneczka-niech Cie otula i rozewselą

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  10. #110
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    A to jest to obiecane słoneczko


    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

Strona 11 z 13 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •