Strona 5 z 10 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 91

Wątek: COME BACK -że tak to ujmę :)

  1. #41
    zaba1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przepraszam nie zauważyłam ,że to link ...
    Ładny rowerek...nie ... po prostu przepiękny ... i niestety cena też ładna ale wierzę ,że kiedyś będzie Twój (a co ..podobno wiara czyni cuda)

    DZIĘKUJE....BUZIACZKI

  2. #42
    Guest

    Domyślnie

    mmm ten rowerek to chyba marzenie każdej z nas :P aż miło by się na tym śmigalo
    ja chyba też zacznę do szkoły sałatki sobie nosić ludzie będą się dziwnie patrzeć ale cotam olać ich

  3. #43
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że wiara czyni cuda...

  4. #44
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Zabciu jak juz bedziesz w "moim miescie-i Biglady" koniecznie musimy siepotkac!!1
    dzieki,ze wpadasz do mnie!!!
    buzka!!!

  5. #45
    zaba1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czasami za ten lęk "co inni powiedzą" możemy przegapić własne cele, możemy nie spełnić naszych marzeń.
    A przecież MY (każdny z osobna) jest kimś wyjątkowym...i ma prawo robić to co chce (wiadomo ...w granicach :P )

    Ciekawe jaka skarbonka byłaby najlepsza....Tzn. która by przynosiła więcej pieniedzy...Hmmm...może świnka by była w sam raz (bo ma taki duży brzuch to może by była idealna :P )

  6. #46
    Grazka43 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jedząc sałatki wcale nie musicie mówić, że się odchudzacie możecie być wegetariankami..., albo przepadać tak za sałatkami, że dla was dzień bez sałatki to dzień zmarnowany

    jeśli chodzi o rowerki, to patrzcie do ilu kg są (dużo rowerków jest tylko do 100kg)

    zabciu - a jak twoje wczorajsze ćwiczonka nic nie napisałaś...

  7. #47
    zaba1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Co za męczący dzień...ale zebrałam się na tyle na siłach by napisać przynajmniej ze dwa słowa.
    Dzisiaj z całego zawirowanie praktycznie nic nie jadłam ...BRAK CZASU I NERWY

    Obiecuję ,że jutro napiszę więcej i pozaglądam na wasze posty ...bo już się nie mogę doczekać co się u was dzieje...

    Ale obecnie padam na twarz...
    Buziaczki

  8. #48
    zaba1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Potrzebuję odpoczynku...Chociaż teraz jest już lepiej Może dlatego ,że się wyspałam i zjadłam pyszne śniadanko

    Wczoraj był mój pierwszy dzień na uczelni (spotkanie organizacyjne i jakieś tam szkolenia).Mam już indeks (na razie mogę się pochwalić :P ) i mam też plan zajęć..który BARRRRDZO mi się nie podoba...podam przykład...między jedynki a drugimi zajęciami mam 4 okienka
    Osób na roku nawet sporo...poznałam parę ludzi (niektózy wydają się być fajni ...a niektórzy...może potrzebują drugą szansę by się nimi stać :P ) Nie wiem...zobaczymy jak to wszystko wyjdzie..
    Na razie mam swój ostatni weekend wakacji...i dzisiaj w ogóle uciekam na grilla pożegnalnego...Moja przyjaciółka już niedługo wylatuje do Szkocji na rok .
    Ciekawe w jakiej formie dla mnie bedzie ten grill (bo ja wegetarianka) bede sobie...np. chleb na grillu grillowac :P

    Co do odchudzania...pierwszy sukces NIE WAŻYŁAM SIĘ DZISIAJ , wcześniej miałam takie coś ,że ważyłam się kilka razy dziennie...

    Dietuję sobie nadal...wczoraj jak już pisałam mało jadłam (ale to po prostu brak czasu)...
    A dzisiaj już jem ładnie...
    Wieczorem napiszę ile zjadłam (ile kcal było)...
    Aaa i na razie nic słodkiego nie było..

    Buziaczki i życzę wszystkim miłego weekendu...

  9. #49
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    No tak to z tymi planami jest , że niestety sa do bani [; Okienka mnie dobijaja [; na całe szczeście ja z tym nie mam większych problemów
    Na grillu proponuje grilować warzywka Mniam mniam
    Pozdrawiam

  10. #50
    zaba1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    "Kobieta zmienna jest "
    Coś mi to liczenie kalorii nie poszło dobrze przez te dwa dni...Więc od jutra zaczynam "dietę 1000 kcal" -lubię zmiany,czyli przechodzę z diety nieliczonej w liczoną ...potocznie zwaną przeze mnie DIETĄ STUDENCKĄ (bo od 1.10) staję się oficjalnie studentką
    Sądzę ,że będę miała więcej siły i jakoś taką świeższą motywacje

    Z tego powodu zmieniłam także "to co" co liczy mi zgubione kilogramy...okazało się ,że przytyłam 1 kg Nie wiem kiedy to się stało...ale się stało i trzeba go znowu zrzucić... Ale dzisiaj mam tak dobry humor,że nawet zbytnio się tym nie martwię...

    Reasumując....od jutra start mojego ETAPU I 89 kg -80 kg

    Kocham zmiany .....
    Buziaczki...spadam na grilla

    Chybaty - jeśli owe warzywka się znajdą to chętnie zastąpię chleb na nie

Strona 5 z 10 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •