Hyh Kitolka- lepiej nie pytaj się mnie o to jaki jest Wrocław(bo ja studiuje historię sztuki)
Hyh Kitolka- lepiej nie pytaj się mnie o to jaki jest Wrocław(bo ja studiuje historię sztuki)
Przesyłam motylkaNiech inspiruje do dalszej walki!!!
![]()
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
no więc zheeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj![]()
na początku powiem, że przed chwilą wpie****iłam 250 g kiszonych ogórkówufff, potrzebowałam tego, ale kurde bardzo dużo octu miały
ale pyszne były.
po drugie, powiem, że dziś miałam prawie głodówkę, bo nie miałam czasu nic zjeść na uczleni i nie miałam co![]()
a było tak...
6.30 śniadanie serek Danio [nie mogę nic innego wcisnąć o tej porze], kawa z mlekiem
11.45 cola light, kolejny Danio [to na uczelni]
dalej była czterogodzinna głodówa, bo miałam okno, a potem wykład do 15.30![]()
w drodze do doomu, podczas czekania na autobus, zjadłamjabłucho średnie,
bardzo dobre, żeby mi nie burcząło w brzuchu...nie miąłam nic innego do wyboru, a wiedziałam, ze w domu zjem normalną kolację, więc po co się opychać na wieczór, nie? a i był [jest] lekki mróz, więc jak ym wyglądała z oszronionym jabłkiem, heheokazało się, że moja mam wracała do domu tym samym autobusem. i kusiła mnie gorzką czekoladą. ja na szczęście gorzkiej nie lubię, ale gdyby to była mleczna...
![]()
![]()
17.30 kolacja light, bo wieczorem się nie opycham. a więc: 250 g ogórków kiszonych, pół pomidora, 2 kromy chlebusia przepysznego, serek topiony i paluszki krabowe.
jak widac, dzisiaj totalny niewypałgłodówka. a wiecie, w kulturze fizycznej ktoś się ze mną sprzecza, że ćwicząc wystarczy jeść 1000 kcal
no zabijcie mnie, ale ja się nie zgadzam!!! przeciez to głodówka! ale ok, już nie będę wredna
![]()
noooooooooo wiecie, że będę miała w tym semestrze historię buddyzmu?![]()
niesamowite, cio? bo wiecie, jak ja lubię joge, choć teraz nie ćwicze, moja tusza na takie wygibasy nie pozwala
![]()
![]()
dziś nie poszłam na ostatni wykład. a co mi tam.![]()
Xixa- a skoro miałaś okno to nie mogłaś sobie czegoś kupić?? Nie macie tam na uczelni bufetu czy w około zero sklepu??![]()
U mnie na uczelni jest fakultet podobny do historii buddyzmu, nie pamiętam jak się dokładnie zowie, ale też mnie kusi![]()
westalka, bo ja miałam coś zjeść o 15.30, a potem iść na ostatnio wykład. ale nie poszłam na ten wykład, więc co będę siedziała na uczelni?![]()
![]()
a stołówkę mamy, ale nie jadam tam, no najwyżej sałatkę z toną oleju
w czwartek zrobię sobie kanapeczki, bo jutro nie mam zajęć.
aha, nie napisąłam jeszcze czegoś![]()
no więc, siedzimy sobie na wykładzie, ja i moje 2 koleżanki najbliżej drzwi, osób na sali nie jest dużo, może 35...i nagle...powoli otwierają się drzwi...ponieważ siedziałyśmy najbliżej, doskonale widziałyśmy, kto wchodzi...ja najpierw zerknęłam na buty - glanyno to zerkam powoli w górę - czarne spodnie, łańcuch, długi płaszcz...
![]()
wchodzi...got
![]()
nigdy nie miałam wspólnych wykładów z żadnym gothem
![]()
chyba będę musiała coś zrobić, hehe...
![]()
![]()
![]()
Xixaaaaaaa...weź mnie ze sobą na wykłaaaad, prooooooszęęęęęę....
![]()
![]()
![]()
Hej Xixa
Wiesz, może wyda sie to dziwne, ale twój dzisiejszy dzien to wcale głodowy nie był, wg mnie przynajmniej![]()
zaraz ochrzan dostanę ze glupoty gadam![]()
Westalkamożesz poopowiadać o Wrocławiu, przynajmniej będę wiedziała co oglądać kiedy sie tam w koncu wybiorę
![]()
a jak będe tam jechać to na pewno wypytam o więcej szczegółów
Za to u nas w Katowicach to nic godnego obejrzenia nie mano nic, poza sklepami
![]()
Xixa czytałam tam na kulutrze fizycznej, ale nie chce mi sie pisać, bo jak ktoś sie uprze to i tak zdania nie zmieni, dopoki sam sie nie przejedzie to będzie głupio dalej robił.
Już przekonywałam Jenny do szkodliwości tysiaka i myslisz że ją przekonałam ?? prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie niż kogokolwiek przekonam.
A wiesz co jest najśmieszniejsze ?? że Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi, sama jestem tego najlepszym przykładem![]()
no to jeszcze cię podenerwuję i powiem, że był całkiem przystojny![]()
![]()
hmmm....mmmm....no i ten jego płaszcz...
tylko jakiś nieśmiały, pewnie dlatego, że sam przyszedł. fajnie,że był sam, że nie ma koleżanki
niooooooo.....tak sobie pomyślałam, że ja nie będę mogła chodzić na każde zajęcia, bo w tym samym czasie mam też inne, no raz pójdę ja,m innym razem koleżanka. no ale chyba poproszę teho ghota o notatki, powiem, że nie mam, bo nie byłam...nooo...
![]()
![]()
łoo xixa, ale masz plan![]()
![]()
ja dzisiaj nie pojechałam na angielskipowiedziałam, że się będę uczyć :P
ale będę. tak by mnie 3 godziny w domu nie było. a tak nawet jak przez godzinę coś porobię, to lepiej niż nic
i tez uważam, że wcale za mało nie zjadłaśnie martw się!
tzn. mało by było, jakbyś miała jeść tak cały czas, ale jeden dzień nie zaszkodzi :P
Zakładki