Wątek: Będę aniołem....

Ojjj....jak to szybko zleciało JUż się przyzywczaiłam do wielu rzeczy. Wiem ,ze nie wolno mi ziemniaków, sosów ,mięsa smażonego ,słodyczy ,gazowanych napoi. Wiem ,ze nie wolno jeść po 18-19 godzinie ,ze trzeba ćwiczyć. Było ciężko ,ale nikt nie mówił ,że będzie kekko W ciągu tych 5 tygodni pokonałam cholerne ucucie głodu ,które trzymało się mnie przez 1 tydzień. Pamiętam jak leżałam w łózku do 4 rano i nie mogłam spać z głodu. Wtedy naprawdę chcialam wszystko przerwać ,żucić w pieruny...ale wizja mnie w mini dała siły i przetrwałam. teraz bałabym się odejścia od diety..nie chcę już tamtej Angiee z wieeelkim bebechem ..nie chcę tej o której mówili : gruba świnia. Wiem ,że to dopiero 1/3 mojej walki..jest prawie 10 kg Jestem z siebie dumna. Wiem ,że będzie więcej...że schudnę w końcu . MAm was! A to cał skarb..caly sekret mojej diety Czeka nas wszystkich dłuuga walak...niektóre z Nas nie dojdą do celu...ale po jakimś czasie napewno wrócą. Myślę,że potrzebny jest odpowiedni moment. Chwila kiedy coś "zaskoczy" i ruszy ... waga w dół,nr. ubrań w dół...samopoczucie i akceptacja środowiska w "góre"
Niedługo zaczynamy kolejny miesiąc walki. Marzec Obyśmy dały radę...skonczyy miesiać z fajnymi wynikami . Życzę wszystkim aby zobaczyli na swoich tickerach ukochaną liczbę z przodu Byśmy nadal trwały trzymając się w kupie

Życzy Was Angiee


ps- Idę na spotkanie Z byłym Jutro będę

Swietnie ze u ciebie takie cudowne wiadomosci-ubytek wagi

Zycze ci zeby w marcu ci sie spelnily wszystkie Twoje postanowienia.Zeby sie udalo je zrealizowac w co nie watpie.Napenwo sie uda bo jestes pelna energii dziewczyna.


Milego spotkania

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

Brawo Złośnico!! Nic Cię nie powstrzyma!!

Co tam u Was baboki ? Jak dzionek mija ?
U mnie ładnie. Pięknie Wczoraj było świetnie Ale już o tym nie mówmy Matka jak tu wpadnie i zobaczy zkim się jej córa spotkala to mnie powiesi Nie nawidzi Go. No Także ciicho


Ja na obiad mialam zupe Mama pyszna leeką i dietetyczną w każdym calu zrobiła
Zaraz jadę z nią do okulisty Wyciągneła mnie. Jak się okaże ,ze mam nosić bingle to wyjee**w kosmos. Trzymać kciuki

Także....powodzenia W dietkowaniu JAk wrócę to wpadnę do was...
o 20 na czat!!

Dlatego ja nosze soczewki:P:P nie cierpie okularow, wiec sie uparlam inosze!! mama krzyczy, ze trace tylko kase co miesiac, ale trace wlasna, wiec to moj problem a wlasnie z zajec wrocilam bylam cwiczyc wytrzymalam 1,5 godziny...dl;uzej nie dalam rady...a teraz sobie odpoczywam

Kocham okulary
Chyba mi już same do nosa przyrosły w życiu bym ich nie zdradziła z soczewkami

chybaty -->? na tej foteczce PRZED ile masz lat? bo bardzo młodo wyglądasz [sorki, dawno chciałam spytać]

złośnica --> a co się martwisz? można dobrać ładne modne oprawki i będzie ok!!!

ja też noszę okulary i nie narzekam
soczewki też czasem, ale tylko wtedy, kiedy muszę. wolę okulary jednak

ale soczewki aż tak drogie nie są, więc nie ma problemu, można się poświęcić...
ja teraz myślę nad jednodniowymi, są dużo droższe, ale nie wiem czy jak ja noszę tylko od czasu do czasu, to nie wyjdzie mi taniej...

buziaki

xixa - tam mam chyba 20.5 ja tak całe życie młodo wyglądam

Dzieńdoberek jak tam okulista I zaczynamy nowy tydzień,ale ten czas leci,powodzenia w nowym tygodniu