Wątek: Kolejne xx kg do zrzucenia. Pomocy. [konkretnie: 42 kg]

jezeli nie znosi to znaczy ze to nie byla przyjazn i nie warto rozpaczac chociaz trudno zapomniec

Nieszczerość i przyjaźń to imo słowa, które się w jednym zestawieniu wzajemnie wykluczają. Zastanów się dobrze czy jest po kim płakać...

No właśnie chyba nie ma po kim. I jestem rozdarta. Bo czuję, że w tej ciężkiej dla niej sytuacji mimo wsyztsko powinnam przeboleć to, że zmieszała mnie z błotem. Ale nie umiem. Chciałam jej pomóc, a ona na słowa prawdy, któej nie chciała słyszeć, a dodatkowo - zinterpretowała tak, jak jej wygodnie, robiąc ze mnie "tą złą" - poprostu mnie zeszmaciła. To było straszne. Czułam sie jak osiołek na środku pustyni - nie wiedziałam, gdzie się schować. :/

Jeżeli ktoś Cię zeszmacil to znaczy, że ni byla to przyjazn... przyjazn zniesie kazde slowa prawdy!
Nie martw się, chyba nie ma po kim plakac (wiem, ze latwo powiedziec, trudniej wykonac...)
Waga w koncu na pewno ustapi i ruszy w dol

Milej nocki

Czasami niektorzy ludzie sa juz tacy drazliwi i nie da im sie nic powiedziec bo odkrecaja kota ogonem i w zamian zaatakuja Ciebie...

Nie zawsze znaczy to ze przyjazn jest skonczona - choc czesto oznacza ze pewnych tematow nie mozna z niektorymi poruszac, po prostu
Mam nadzieje ze uda Ci sie poprawic sytuacje a jesli nie to przynajmniej sie z taka sytuacja pogodzic... choc to nigdy nie jest latwe. Ja wiele razy tracilam przyjaciolki bo glupie slowa padly - ciagle czasem o tym mysle i szkoda mi tych przyjazni. Chcialabym czasem byc bardziej wrazliwa i nie ranic ani nie byc raniona w zamian - czasem jednak juz tak wychodzi...

Jak tam dietka? Bo u mnie ciagle waga stoi - zwaze sie chyba w poniedzialek bo nie moge tak codziennie czarowac wagi

Hunch ! Puk puk ! Gdzie jesteś ? Jak dietka ?

Otóż mam masę nauki w szkole, a do tego komputer mi szlag trafił.. No, ale jestem na chwilę.
Z moją dietą jest źle. Waga dalej stoi w miejscu, idzie się załamać
Niedobrze mi, jak o tym myślę...
Przynajmniej moja była przyjaciółka się odbraziła, ale już i tak udało się jej obgadać mnie u wszystkich znajomych, szkoda słow.. :/

Hej!
Nie lam sie, waga na pewno ruszy znowu w dol. Trzeba tylko przeczekac ten okres zastoju i zacisnac mocno zabki . Wierze, ze Ci sie uda osiagnac cele jakies sobie zalozylas. Na pewno tak bedzie
pozdrawiam serdecznie

Zamieszczone przez Hunchback

Otóż mam masę nauki w szkole, a do tego komputer mi szlag trafił.. No, ale jestem na chwilę.
Z moją dietą jest źle. Waga dalej stoi w miejscu, idzie się załamać
Niedobrze mi, jak o tym myślę...
Przynajmniej moja była przyjaciółka się odbraziła, ale już i tak udało się jej obgadać mnie u wszystkich znajomych, szkoda słow.. :/

Myślę, że przyjaciółka nie do końca okazała się przyjaciółką w takim wypadku Smutne...ale na pewno pojawi się ktoś kto na Twoją przyjaźń zasługuje, tak zwany emocjonalny bliźniak

Witaj HUNCHBACK!!!
Ja chciałam sie zapytac,czy spotkasz sie z nami we Wroclawiu!!!
28 grudnia?!
Bardzo byłoby miło :P :P :P
Nam wszystkim!!! Wiem,ze moge za innych mówic,bo my tu jestesmy jak jedna,wielka rodzina :P
A tak wogóle,to trzymam kciuki za Twoje powodzenie w dietkowaniu!!
BUZIAKI!!!