Skoro tak mowisz..Zamieszczone przez kubaxxl
Tort upiekłam.Piekny,wielki,urodzinowy Pyszny.To wiem akurat od zachwyconych zjadaczy,do ktorych sie nie zaliczałam (w tym momencie prosze o owacje na stojaco).
Dumna z siebie jestem!!!
Choc mimo wszystko troche dziwnie siedziec na imprezie o pustym zoładku i suchym pysku
Dietkuje sobie ładnie,duzo spaceruje (bo po tym cholernym bieganiu to jednak pluje płucami,moze za jakis czas mi to zacznie przyjemnosc sprawiac) i tak sobie mysle..
Na cholere to wszystko?Ładniejsza bede?Szczesliwsza?Bez kompleksów? Maz mnie bedzie bardziej kochał?Ech...
Pewnie nie dowiem sie,poki nie sprawdze na własnej skorze.
Bredze Ale mam straszne hustawki nastrojow.Od pełnego optymizmu HURRA,do A MOZE JEDNAK PALNAC SOBIE W ŁEB?
Zakładki