-
Hej hej dzioobek!
Wpadam by sie zbratniac z duszami tego forum
woda...ja ja pije bo gdzies mam tam zakodowane ze działa na mnie odchudzajaco i dlatego wmawiam sobie ze musze jej jak najwiecej wypic hih ale do tego pije jeszcze czerwona
Oj bym musiała sie wziasc sie za jakieis cwiczenia wczoraj zaczełam na steperze ale idiota juz skrzypi hihi wiec o dywanowe trza sie zaczepic
Pozdrawiam i zycze dietkowej niedzieli
-
Miłej,dietkowej niedzieli DziOObek Ci zycze!!!!
BUZKA!!!
:P :P :P :P
-
Trzymam za Ciebie kciuki, Dziubasku.
Najważniejsze, żebyś była konsewkentna w swoim postanowieniu i to nawet wtedy, kiedy przyjdzie miesiąc bez żadnego kg w dół. Ja tak mam od paru miesięcy, ale dzielnie brnę dalej
Nie wierz w żadne środki "cud". To wszystko reklama, zero skuteczności:/
Dużo uśmiechu Ci życzę, bo dobre samopoczucie jest bardzo ważne, szczególnie podczas diety. Gdzieś przeczytałam takie mądre słowa - "nie chcę być na diecie, chcę poprostu 'tak jadać' ". Innymi słowy, raz na zawsze trzeba zmienić sposób żywienia. Bye bye słodycze raz na zawsze. :P
Pozdrawiam ciepło,
Hunchback.
-
Dzieńdoberek wszystkim
Od czego tu zacząc wczoraj wieczorem miałam napad głodu taką straszną ochotę miałąm wstac ,iśc do kuchni i zjeśc coś ,malutkiego ,ale dałąm radę i wtedy na pomoc przyszłą mi ...WODA piłam ją i piłam i piłam po łyczku ,oszukałąm żołądek oczywiście dla jego dobra
Dzisiaj jest spoko myślałam ,że jak wstane to będę głodna jak niewiem co ,a tu niespodzianka zero głodu ,sniadanko zjadłam spoko bo tak trzeba ,zresztą ja rzadko kiedy jadłam sniadania a potem w ciągu dnia nadrabiałam ,zresztą jak czytam wątki dziewczyn to nie tylko ja tak robiłam do 17 zero jedzenia a potem do 22-23 non stop ruszanie gębą .
Teraz nie będzie tak teraz 5 posiłkow chciałabym jeśc jak narazie jem 4 bo na ten 5 brakuje mi czasu heheheh ,śpioch jestem i późno wstj e a raczej wstawałam ,bo od poniedziałku do pracy i pobudka o 6
Może jsię przełamię i bede coś jeśc o tej 6 w domu np. jakis jogurcik z mussli czy coś podobnego ,potem w pracy kawusia i o 9 jakieś sniadanko typu owoc czy chrupkie pieczywo jak ja je lubie mniam mniam tylko ,ze potrafiłam zjeżc paczkę na jedno posiedzenie kiedys
Tak bylo przykre ale prawdziwe jadlam jak jakieś wfelki ,paluszki i inne przekąski .
ciągle sobie powtarzam ,ze teraz będzie inaczej i jak narazie jest .
arletap Dzięki za linka właśnie takiej strony szukałąm gdzie mogłabym zobaczyc jak wykonuje sie poszczególne cwiczenia a nie tylko opisy .
Victoria2007 witam w moich niskich progach
Napisz coś wiecej o steprze fajnie sie cwiczy czy nie za bardzo ,planuje wlasnie zakup steppera ale jeszcze nie jestem przekonana do konca chetnie wyslucham opini za i przeciw tego urzadzonka .
Ja czerwona tez lubie i pije ale raczej tylko do kolacji i czasami w ciągu dnia a moze warto wiecej ,do tego raz dziennie pije plusssza multiwitamine chyba nie ma to zbyt wiele kalorii musze poczytac na opakowaniu ,a witaminek nie zaszkodzi szczegolnie teraz .
magda3107 Helloł Magda
Dzieki i wzajemnie
hunchback Dzieki ,dzieki ja rownież trzymam kciuki za siebie za was i za wsyzstkich odchudzajacych sie
Świete słowa i własnie do tego dąze zmieni styl zywienia przedwszystkim duzo sałatek surówek w moim menu czego do tej pory bywało malutko a czasami nawet wcale ,ciągle sie potrafilam wytlumaczyc ze czasu brak ze to ze tamto a tak naprawde to gowno prawda upsss sorki
to byl zwykly len ,po co robic jesc pyszniutkiew suróweczki jak mozna sie nawpierdzielac miecha ziemnarow i kluchow a potem zjesc jabłuszko i myslec ze jest OK ,wcale nie jest ok ,to znaczy nie bylo OK teraz bedzie OK .
miłej niedzielki
Ojojojoj alwe się rozpisałam ,teraz uciekam uzupełnic dziennik kalorii
Wszystkim miłej niedzieli życze
[/b]
-
Dzioobek!!! Widzę, że Twój wątek nieźle się rozkręca!
Matko, ale mi się spać chce... chyba nie napiszę nic mądrego, bo normalnie zasypiam nad klawiaturą. Tak na mnie działa pogoda- ciemno, deszczowo...podusiowo... Trufla też zakopała się pod trocinkami... ^^
-
Witaj witaj ,super ,ze watek sie rozkręca to mnie dodatkowo motywuje do diety
Pogoda pod psem u nas leje deszcz a myslalam o spacerku dlugim po lesie no coz zobaczymy narazie spadam do kuchni pichcic jakis obiad o boze znowu o jedzeniou pisze hehehehe
no ale trzeba upichcic sobie i małżowinowi też,
Potem się troche pozajmuje wezami i dzionek minie a jutro ech jutro do pracy .....
bede miałą mniej czasu na pisanie ,ale wieczorem jakąś godzinke wygospodaruje
Tylko czy starcy mi godiznka ,żeby "obleciec" forum hm.....
Zobaczymy .
Co się stało z truflą????
-
Dzioobek, już miałam sobie iść, ale patrzę, że drzwi do Ciebie uchylone... nie mogłam nie zajrzeć
Co do naszego wspaniałego forum, to rzeczywiście bardzo wciąga, choć przyznam Ci się, że regularnie czytam tylko kilka wątków, nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich. Gdy mam trochę więcej czasu, to przeglądam resztę, nawet te stare porzucone wątki. A pomyśl, że i tak jesteśmy w dziale XXL 20 i więcej... a reszta?..To są tysiące stron do przejrzenia
Wiesz, co sobie pomyślałam? Że może nie jest najzdrowsze siedzieć zbyt długo przed kompem, ale jeśli to ma uchronić od podjadania i myślenia o żarciu...
O Trufli później
-
DziOObek witaj na forum- dołączyłaś do wielkiego grona Anusiek- ups nie miałam na myśli naszej wagi a jedynie ilość, co niezbicie świadczy o wspaniałości naszego imienia. Więc musimy dopasować się do imienia Ania i oprócz wspaniałych zalet charakteru dodać ciut zaniedbane zalety ciała
a wtedy męski świat będzie leżał nam u stóp. ( no wystarczy jak czytam jeden przedstawiciel z Twojego domku.) Jak się zawieżmiesz Aniu to niedługo jak ten wężyk cieniutka będziesz.
Ale Niuniu musisz już zadbać o skórę :P bo po schudnięciu będzie trochę za późno. Najlepiej znajdź wątek Mardolki "Cel piękne ciało" , jest gdieś dalej w XXL- kach.
Poczytaj, przemyśl i zastosuj. Powodzenia pa,pa.
-
Witam Ciebie Aniu:* Bardzo serdecznie pozdrawiam i dziękuję, że odwiedziłaś moje forum, 3mam bardzo mocno kciuki, żeby Ci się udało dojść do tych 80 kg na pewno się uda
-
Witaj!
Z tego co zdążyłem przeczytać to masz problem z wytrzymaniem wieczorem i jedzeniem warzyw. Spróbuję Ci coś poradzić bo już mam nizłe doświadczenie (skromnie mówiąć ).
Przede wszystkim, zjedzenie śniadania tak naprawdę nie ma wpływy na wieczorne podjadanie. TU chodzi o to żeby dac organizmowi cos na początek dnia, żeby się rozruszał. Chodzi tu bardziej o spadki curku niż o porę dnia bo nasz organizm nie zna się na zegarku i jemu to jest wszystko jedno tak naprawę Najlepiej nie jeśc na 2-3 godziny przed snem, a żadne takie że po 18 nic to pic na wodę. A żeby utrzymać stały poziom cukru wcale nie trzeba ładować w siebie cukru. Wystarczą warzywa, nawet zwykła sałata. Wystarczy że pobudzisz wydzielanie insuliny alfa i beta i w ten sposób oszukasz organizm. Najlepsza wieczorem jest kapusta bo ona ma 18 kcal i 0 tłuszczu, cukru i białka. A nie dość że zapycha to jeszcze spala kaloroie bo nasz organim nie może strawić celulozy i zanim to wszystko przejdzie przez cały układ pokarmowy "zmarnuje" mnóstwo kalori. Nie licz co prawda na 400 spalonych kalori ale te 50 czy 100 zawsze mniej
Z warzywami też miałem ten sam problem... I dalej w sumie mam Chociaż, da sie przyzwyczaić. Najlepiej jest robić samemu sałatki, mieszać różne warzywa z puszki, robić sobie sosy z oliwy z oliwek i po jakimś czasie da się przyzwyczaić. Pozatym sałatka nie musi taka jałowa, wystarczy dodac np. tuńczyka, jakiś ser czy szynke, pare przypraw i już. Tylko łapska precz od warzyw na patelenie! Oczywiście tych z paczki. Oni dodają do nich więcej tłuszczu i cukru żeby smakowało więc ostrożnie z tym
Uff.. TO się rozpisałem
W każdym razie trzymam kciuki!
Powodzenia!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki