Wątek: DziOObek i jego yoyo nowe foty str100

Tak apropos pączków jeszcze...jak macie ochotę jutro to nie krępować się...ale pod jednym warunkiem...przykładowo :

Pączek ma 300 kcal, godzina rowerku spala 700. Normalnie jeździcie na rowerku 30 minut dziennie...jutro zjedzcie sobie pączka i popedałujcie godzine. I wil będzie syty i owca cała

A ja dzisiaj wytrzymalam i nie zjadlam paczka !!!!!
mam nadzieje ze juz sie nie skusze chocia leza 4 paczki w kuchni i niekt nie je (
maz mowi ze bierze mnie na przetrzymanie zje je jak mnie zjem
hehehe
dam rade jeden glupi paczek do tego taki malusi a ja taka wielka baba i nie dam mu rady
damy radze i w tym roku tłusty czwartek z wedzonym dorszem na kolacyje
mniam mniam
smaczego wam zycze .
A bylam u pani dietetyk pani popatrzyla w moje wypociny co jem i co pije
i powiedizala oby tak dalej
A zaznacze ze przez ten tydzien moje menu mialo przewaznie okolo 700-800 gora 900 kcal ,jeden dizen bodajze sobota udalo mi sie zjesc 1050 kcal .
Pani dietetyk powiedizala ze jezeli dobrze sie czuje nie mam zawrotow glowy ,nie jestem ospala to spopkojnie moge sobie tak dietkowac .
Jadlospis jest bardzo dobrze ulozony .
Jest 5 posilkow ,niewazne ze sa to 3 sniadania obiad i kolacja ,ze miedzy 3 a4 posilkiem jest okolo 4 godziny przerwy a midzy 4a 5 tylko 2,5 .
najwazniejsze ze wsyztskie posilki sa zblizone do siebie kalorycznie ,ze nie jem np.200 kcal nma obiad ,500 na podwieczorek i 100 nak olacje .
U mnie przewaznie kazdy posilek ma do 200 kcal ,jedynie obiad czasem ma wiecej
zalezy co tam wymysle ,najwazniejsze ze sa efekty a chyba sa ,na mojej wadze mam juz wymarzone 99,alejutro wazenie na profi wadze w przychodni
mam nadziejeze wreszcie bede w 2 cyfrowkach
pozdrawiam pączkożerców i tych ,którzy pokonali małego pączkowego stworka

tak mało jesz Dlaczego ja na 1000 czasem jestem głodna:> Cos tu nie tak czy jak? Kurde!

Pączkow nie jem . Dziś więc żadnego oHH i Ahhh na widok ich nie było No. Buziak oby było 99

podziwiam, ze umiesz sobie posilki tak rozlozyc na caly dzien. ja jakos wole raz a dobrze zjesc...
zazwyczaj sa to 3 posilki u mnie

Zamieszczone przez Zlosnica89

tak mało jesz Dlaczego ja na 1000 czasem jestem głodna:> Cos tu nie tak czy jak? Kurde!

Pączkow nie jem . Dziś więc żadnego oHH i Ahhh na widok ich nie było No. Buziak oby było 99

Angiee nie porównuj mnie aciebie bo po pierwsze ty masz 17 lat i jeszcze dojrzewaszw jakims stopniu i Twojez apotrzebowanie jest inne nizmoje ,uczysz sie i wogole .
Po drugie moja waga jest duzo wyzzsza niz Twoja i mam wiecej tluszczu ,prace mamsiedzaca nie meczaca wiec i tych kalorii mniej potrzebuje .

podziwiam, ze umiesz sobie posilki tak rozlozyc na caly dzien. ja jakos wole raz a dobrze zjesc...
zazwyczaj sa to 3 posilki u mnie

Pani dietetyk powiedizala mi cos takiego ze dobrze jest miec cokolwiek w torebce np. jablko ,albo jakiegos sucharka ,czy po prostu jak sie gdzies jest i wiesz ze bedzie ciezko wrocic mniej wiecej w porze posilku do domu przegryzc cos gdziekowliek i cokolwiek by to bylo czy jakisowoc ,czy warzywo ,bledem jest zeby jesc do syta 3 czy jeszcze mniej razy dziennie
Chyba zaczne znowu pisac moje menu
moze was zainspiruje
Nastepna moja wizyta u pani dietetyk to za okolo miesiac
Moije dzisiejsze menu:
6:00-Sonko 3 zbozqa z dzemem malinowym
kawa inka bez mleka bez cukru
9:00- 2 kromki chleba razowego z serkiem hochland Light
szynka z kurczaka
herbatapu-erh
12:00-kawa inka ,maslanka truskawkowa 150 gram.

16:-00 pieczen rzymska z indyka ,ogorek kiszony ,surówka z
ogorka ,papryki ,marchewki ,cebuli.

18:30 2 kromki razowca bez masla dorsz wędzony około 100gram
ogorek kiszony herbata zielona
i to wszystko kurczewidze ze dzisiaj niema w mojej diecie zadnego owocu .
ale jeszczedo tego wypilam duuuuzo wody mineralnej i 1 tabletke musujacej multiwitaminy .
pewnie zara zodezwa sie przeciwniczki 1000 kalorii i mniej ,ale skoro pani dietetyk uwaza majac przed soba moje wyniki badan i widzac mnie ze taka dieta jest OK to zamierzam ja dalej stosowac ,szczegolnie ze widze efekty
pozdrawiam

Możemy sobie popdać ręke,bo też wytrzymałam bez pączka,córki się opychają,a ja w tym czasie jabłko pomarańcz i chrupię macę a jutro chwila prawdy na wadze,ale ja się cudu nie spodziewam,no ale jak to mówią:raz na wozie,a raz pod wozem.Ale oby tych pod wozem dużo nie było miłego wieczoru

No to ładnie Teniu oby takdalej a waga sien ie przejmuja ,a moze jednak chocby troszkebedziem niej a to juz sukces
Zapraszam na czacik

Dzioobek, życzę miłej nocki! Goopia Południca nie ma ostatnio weny do pisania...ech...

Dzioobku- jeżeli nie chcesz to Ci nie napisze co sądze o twojej kaloryczności , masz swoje racje poparte jeszcze przez panią "dietetyk" ale nie zastanawiasz się co się teraz dzieje z Twoją przemianą materii?? Zamierzasz przez całe życie jeść poniżej 2tys. kcal? Bo nie sądze że szybko ją rozkręcisz...

Zamieszczone przez Westalka

Dzioobku- jeżeli nie chcesz to Ci nie napisze co sądze o twojej kaloryczności , masz swoje racje poparte jeszcze przez panią "dietetyk" ale nie zastanawiasz się co się teraz dzieje z Twoją przemianą materii?? Zamierzasz przez całe życie jeść poniżej 2tys. kcal? Bo nie sądze że szybko ją rozkręcisz...

Zgadzam się...mam znajomego, który schudł bardzo dużo jedząc 800 kcal. Ponad 40 kg. Dzisiaj 40 kg ma już z powrotem i dostał 16 w bonusie...