Wątek: DziOObek i jego yoyo nowe foty str100

Normalnie bym nic nie rzekła, ale w naszej diecie słonecznik jest zakazany Dzioobek! Chodzi o to, że jedząc rzeczy spoza listy wybijasz się z rytmu oczyszczania. To bardzo ważne, żeby trzymac się ściśle menu... Inaczej ta dieta nie ma sensu. Jest bardzo restrykcyjna, ale bardzo skuteczna, no i ograniczona w czasie, co znacznie ułatwia jej przebrnięcie. Mnie np. zostało tylko 28 dni Dzioobek, kochana! Postaraj się ^^ <tuli, tuli>

dlatego mowie ,że dealam dupy dzisija skonczylam a od jutra same warzywa zaraz przeszukam internet na ciekawe przepisy z dozwolonych produktow i wytrzymam 6 tygodni chociaz by niewiem co a jak nie to sie nie nazywam DziOObek .

i to mi się podoba!!!
A lubisz jabłka? Ja często jem pieczone z prodiża- pycha! Na samą myśl ślina mi kapie

No, Dzioobek... czemuś mnie zostawiła na pastwę losu?..

Kochana poludnico nikogo nie zostawilam ,ja po prostu niemam czasu
postaram sie odezwac pozniej i napisac wiecej

<ociera łzę mankietem> no to dobrze! Czekam więc!

No to jestem Come Back
Niewiem co napisac moje menu dzisiaejsze hmmmm
nie za ciekawe bylo ale co tam napisze
sniadnaie jogurt naturalny ze zbozami ,pomidor

na drugie sniadanie lody wiem wiem obciach ale to nie wszystko

obiad ,rosolek ,ziemniaczek i rybka

po drzemce sledzik marynowany i pol kromeczki chleba pelnoziarnistego z maslekim malo maselka

potem znowu lody buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

na kolacje nie mam pojecia co zjem
juz wiem mam bigos z cukini zrobiony a raczej takie leczo cukinia papryka
gdyby nie te lody to byloby niezle ale ja dam sie pokroic za lody <chlip chlip >

jaki tam obciach. Są wakacje, trzeba czasem zjeść dobrego Tak, jak napisałam u siebie na wątku, mój Kubek obiecał mnie zabrać po skończeniu d.o. do San Marzano
Trzymaj się i diety

Witaj stara forumowiczko ja też teraz jem to i owo,ale nie mamy efektu jojo to jest fajne

No niestety dzisiaj sie odwazylam i stanelam na wadze i mnie niestety dopadlo wstretne jojo 3,5 kg
Ale moze to akurat postawilo mnie do pionu bo zaczelam cwiczyc A6W ,i wogole chyba czas odkurzyc moj steperek ,jedyne co ciagle robie to chodze na basen .
Z dieta jak juz pisalam wczesniej bywa roznie zawsze cos lub ktos mnie skusi.
Ale od dzisiaj mowie stop wracam do skrupulatnego liczenia kalorii bo inaczej bedzie ciezko juz taka mam nature albo wszystko albo nic , jak mi dac jeden palec to chce cala reke a potem na wadze jest jak widac prawie 4 kg wiecej
Pozdrawiam wszystkich ,ktorzy odwiedzaja moj zaniedbany watek
Buziaki dla wszystkich