No to trzymamy kciuki za jutrzejsze mierzenie i wazenie
Pyzy..hmmm..zjadłoby się...
a co do fotki tak myślałam,ze ona z jakiegos weselicha jest
Pozdrawiam weekendowo
No to trzymamy kciuki za jutrzejsze mierzenie i wazenie
Pyzy..hmmm..zjadłoby się...
a co do fotki tak myślałam,ze ona z jakiegos weselicha jest
Pozdrawiam weekendowo
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Jak przeczytałam twój pierwszy wips to jakbym pisała to ja tylko wartości liczbowe są inne ale dobiłam do 75 kilo co przy wroście 158 jest katastrofą a do tego musze schudnąc bo juz moj narzyczony patrzy na mnie troche krytycznie i moze to lepiej bo jak spojrzalam w lustro to stwierdzilam ze sie w żadną suknie ślubną nie zmieszcze a ślub 1 września 2007 wiec czasu naprwade mało chyba z wami w grupie bedzie troche łatwiej. Przynajmniej dziś tak myślę
majcia00 napewno w grupie raziej. Sama sie o tym przekonalam, tylko musisz czesto tu zagladac i zwierzac sie co i jak idzie
A oto są efekty mojego ważenia i mierzenia 14.01.2007:
Obwód w pasie: 109 cm (-1cm)
Odbód ud: 113 cm (-1cm)
Odwód jednego uda: 73 cm (-1cm)
utrata wagi: -2kg
średnia tygodniowa dawka kalorii: 1154,39 (6dni)
oj oj, cos mnie dzisiaj nikt nie odwiedza, chyba poszukam na innych tematach
Ale spac mi sie chce, a musze sie uczyc Ach te kolokwia
Ale jak dobrze pojdzie to od pazdziernika bede studiowac w Gdańsku na PG To bylo moje marzenie, chcialam odrazu tam isc ale mnie nadopiekunczy tatus nie poscil
Ale tera mu sie odmienilo
Pozdrawiam poniedziałkowo
A dietka wciąż trwa Nawet sie nie dalam siostrzencowi 3 letniemu ktory ciaskal mi czekoladke
GRATULUJĘ!!!
Bardzo się ciesze razem z Tobą widzisz-efekty juz sądobrze,ze stawilas opór siostrzencowi-ciezko dzieciom wytlumaczyc,ze nie chce się od niego czegos,tak by ich nie urazić..i czasem czlowiek mięknie..a bioderka rosną..ale Ty wyszlas zwyciesko he he oby tak dalej!
pozdrawiam!
i motylka ślę
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Ta szkoła to normalnie mnie wykonczy. Ostatnio caly czas jestem zmeczona. Tyle mam nauki ze szok. Ale narazie koniec kół. Poźniej jeszcze egzaminy.
NArazie sie trzymam
pozdrawiam
Hej trzymaj sie bo to najwazniejsze a siostrzencowi mow ze dla niego wiecej
Monia 85 trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze sobie poradzisz. Teraz tyle samo wazymy wiec jak bedziemy sie wspierac to może jakos nam sie uda.Rok temu tez schudłam do 83 i w 3 miesiace wróciłam z nawiazka . Powodzenia. Beata
DziOObek trzymam sie trzymam, i mam nadziej ze bede dlugo sie trzymac
Mirbeta fajnie spotkac kogos kto wazy tyle samo co ja Moje nastepne wazenie i mierzenie jest w niedziele, juz nie moge sie doczekac
Jutro czeka mnie ciezki dzien, zajecia mam od 8 rano do 19 uff, ciezko bedzie. Zatem dobranoc wszystkim
Zakładki