Fruktelkoto nie jest zły pomysł Ja to sobie chyba na tygodnie rozłożę w tym tygodniu nie przekraczam 1500 kcal, na większe wyrzeczenia narazie mnie nie stać Wiem,że o wystarczy żeby chudnąć, więc do dzieła.
Od razu się przyznam, że w sobotę będę miała gości i sama będę gotować i piec (tak tak Finesko ) A ja nie chwaląc sie naprawdę nieźle to robię i oczywiście nie ma szans żeby sie oprzeć Chcę zrobić jakiś dobry gulasz z chudego mięska, sałatki i przystawki( a w tych dwóch ostatnich jestem najlepsza i najbardziej lubię robić i jeść ) no i 2 ciacha.Mój jedyny cel na ten nadchodzący weekend to nie przejeść się.Oczywiście wszystko będzie jak tylko się da najbardziej dietetyczne
potem chcę być grzeczna do końca miesiąca taki malutki cel na początek a potem aż do świąt grzecznie dietkować Pozdrawiam