Szakalko do jutra
Szakalko do jutra
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witaj Szakalkaw !!!
Czy mnie jeszcze pamiętasz???Ciesze sie,że wrócilas i trzymam kciuki za to,żebys tym razem wygrała swoją walke!!!Walcz,bo warto!!!!!!!!!!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
No, no, palcem groze! Dietkuj dzielnie w domu tez, znajdz sobie cos fajnego do roboty zeby nie myslec o podjadaniu!
I jak bylo na silowni? Wzielam przyklad z Ciebie i tez sie wczoraj zapisalam
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witam wszystkich czarteczkowo. O dziwo bez zakwasów i bóli, ale to zasługa trenera, który świetnie zna się na rzeczy. Siłownia rewelacja, nowy obiekt, czysto, dobry sprzęt same plusy. Tylko te lustra na ścianie. Starałam się nie patrzeć, bo przerażały mnie moje ramiiona :/ ale jakoś poszło. hihih
Agapinko Dzień Dobry:D
Lunko oczywiście, że Cię pamiętam. Ciebie i te Twoje spektakularne osiągnięcia. Jestem Twoją fanką.GURU! Ukłon przed Tobą.
Butter trzymam sie dzielnie, nie podjadam. Zliczam i wynajduję sobie prace, żeby nie leżeć przed telewizorem. Jestem dumna z Twojej decyzji. Super, że się zapisałaś. To zawsze pierwszy krok. Powiem Ci, że mam coraz wiecej chęci do ćwiczeń. Już teraz wyciągnęłam hantle i agrafkę, by w ciągu dnia troszkę poćwiczyć.
Może to bardziej moja podświadomość niż rzeczywistość, ale widzę jakzminia się moja postawa. Prostuję się, wciągaam brzuch. Wieczorne masowania ujędrniaczami chyba też dobrze skórze robią, bo jest napięta i gładsza. Extra. Dziś jak widzicie tryskam optymizmem i energią, ale zdaję sobie sprawę, że dopadną mnie jakieś kiepskie humory i deprechy. Muszę mieć siłę, by im nie ulec. Chciałabym, żeby ćwiczenia weszły mi w krew wtedy jakoś inaczej się na nie patrzy. Mam nadzieję, że tak się stanie, bo kiedyś bardzo lubiłam aktywność i różne formy ruchu.hihihiMoże dobudzę te pasje!
Wczoraj średni humor miałąm rano zarówno przez samopoczucie Młodego jak i... zmierzenie swoich obwodów. Czułam sie strasznie. Nigdy nie widziałam takich wyników, ale nie zdemobilizowały mnie, a wręcz odwrotnie.
Oto one: (upubliczniam je ku przestrodze sobie i innym)
ramię --> 41 cm
udo --> 78 cm :cry:
pas --> 119 cm :shock:
biodra -->130 cm :shock:
łydka --> 46 :cry:
biust -->120 :cry:
Wczoraj ich nie umieściam, bo musiałam sobie poprzetrawiać to . Dlaego dpiero dzisiaj. Musze je zmienić i już. Nikt za mnie tego nie zrobi. Uciekam teraz poczytać Wasze wąteczki i.
Szalkaw, te obwody niedlugo stana sie historia, zwlaszcza jak cwiczysz! Zobaczysz, za pare miesiecy bedziesz sie z tego smiac!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Dzięki Butter za dobre słowo.
Podejrzewam, że śmiać się nie będę tylko z patrzeć na nie z przestrogą . Ćwiczyć będę!!! Wyjdzie mi to na zdrowie i figurę.I wiem, że Tobie też
Dietkowo dzisiaj u mnie rewelayjnie:
śniadanko --płatki fittness z mlekiem chudym
II śniadanko- jabłko (duże, soczyste) mniam
Mój mąż wczoraj upichcił mi na dzisiejszy obiad potrawkę z kurczaka, więc nie muszę teraz gotować. Tylko kolacja mi pozostanie, ale coś lightowego wykombinuję. Mam ochotę na szpinak niestety nie będę miała jak wyjść do sklepu, więc dzisiaj chyba odpada. Powyjmowałąm przepisy light z super linii i później poprzeglądam i poszukam inspiracji.
Szakalko jak ja bym poszła na siłownie, ale teraz odpada nie mam z kim, a po reszta dojechac tam to trzeba ok 17km
menu dzisiaj pyszne mialas Potrawke jaką twój mąż robi???
Pozdrawiam i zapraszam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Potrawka była pyszna. Różne warzywa duszone z kurczakiem. Nie wiem jak ją kombinował. Ja już po podwieczorku (serek wiejski light z łyżką konfitur i mandarynka). Szukałam, szukałam i znalazłam inspirację na kolację. Sałatka z ziemniaków i twarogu, pachnie rewelacyjnie. A na weekend zrobię ciasto marchewkowe. Świetne te przepiski.
Teraz idę chwilkę pofikać.
Pozdrowionka!!
Szakalko to idz pofikaj, ja dziś na ćwiczenia nie mam ochoty...
Pozdrawiam
do jutra
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Zakładki