Strona 3 z 17 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 162

Wątek: 90 kg... Grubaska ;( a mam dopiero 18 lat ;(

  1. #21
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    witam Pania z jojo.
    Ja rowniez jestem jedna z nich...Kiedys dzieki forum udalo mi sie schudnac dwadziescia pare kg,ale znowu przytylam i dalej walcze o szczupla sylwetke. Nie poddam sie, Ty tez tego nie rob!. Najciezsze sa poczatki,ale dassz/damy rade!.
    Buziaki.
    tusia

  2. #22
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Czesc-wiem,ze cieżko jest,ale najważniejsze to złapac wiatr w zagle-zacząc-pierw trzeba zacisnąć zeby i trochę sie przemeczyć,mnóstwo rzeczy osdtawić,pilowac się..ale te nowe nawyki zywieniowe naprawdę bardzo szybko wchodza w krew i potem jest już o wiele łatwiej!zatem zacisnij żeby i prosze nie poddawaj się!nie warto rezygnowac!!!szkoda,ze ja zrozumialam to za pozno...nie warto tracic swoich najwspanialszych lat zycia na objadanie sie!wytrzymaj pierwszy kryzys i walcz o swoje szczescie!jestesmy z Toba i Cie wspieramy z calego serca!!!!!!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  3. #23
    Guest

    Domyślnie

    [color=darkblue] Witaj ;*
    Widzę ,że masz podobny problem...do mojego Czyli jest dobrze ,bo ja z niego wyszłam. Kiedy tu się zarejestrowałam i dodałam swoj 1 temat byłam pełna motywacji. Moja waga mimo tego ,że wskazywała 89 kg ja wierzyłam ..będzie dobrze. Zaczełam więc..chudłam ładnie...i dobiłam nawet do 81 kg troszkę przytyłam kiedy to własnie przyszedł grudzień. Miałam zastój...ale nie dlatego ,że waga staneła a ja dietkowalam. P o prostu zaczełam jeść. Utrzymywałam się na wadze 84 kg... i tak szczeże dopiero tydzień temu zaczełam znowu walczyć. Mimo tego ,że przed tym tygodniem obiecałam sobie nie wiadomo jakie diety. Zakłądałam sobie plan na ferie ..2 godziny ćwiczeń ibieganie. Zawiodłam się. Zaczełam ćwiczyć filmiki 8minutowe. To dla mnie też duży wysiłek ,ale daję radę. Jest ciężko. Czasem już nie mogę się podnieść z ziemi ,jak wstaję czuję się bardzo źle...lecz z każdym dniem jest lepiej. Nie wolno nam się poddawać ! Dopiero od 2 dni tak naprawdę dietkuję. najprawdziwiej w świecie zachciało mi sie dietkowac. Zrobić wszystkim na złosć...przestać się oszukiwać. Chcesz schudnać?? Dietkuj..małymi kroczkami na początek. Jesli wieczroem nie możesz z głodu śmiało chwytaj za jabuszko ,marchewe , pomidora ..cokolwiek mało kalorycznego.
    Tylko się nie poddawaj...
    My grubaski trzymamy kciuki :* Nie zostawimy Cię :*[/b]

  4. #24
    robaczek41 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2006
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    tu, ludziska ci pomogą "schuść". ja tez mam 18 (teraz to juz prawie 19) i 7.10 wazylam 95 kg przy wzroscie 168. beznadzieja. wzielam d.u.p.ę w troki i zaczęłam jeść racjonalnie (5 posilkow dziennie, stale pory jedzenia, ruch conajmniej 2 razy w tygodniu) zamiast autobusu chodzenie na piechotę. i co?? po 4 miesiącach jest 12 kg mniej. kosztowalo mnie to niemalo, ale zaczelam. a zaczac jest najtrudniej. dlatego tu jestesmy. pomagamy sobie wzajemnie.
    mam w domu przyrzad do cwiczen ab-gymnic ale nie robie nic na nim,nikt u mnie nie robi, wiec stoi i kurzy sie w kącie. ja polecam: spacery, szybkie marsze, bieganie, rower zwykly albo stacjonarny lub zgaszenie swiatla,puszczenie ulubionej muzyki i wytanczenie sie. mi to pomaga. no i naturalnie zero slodyczy. moze nie az taakie 0 ale ograniczenie slodkosci do "minimalnego minimum"

    powodzenia, 3-mam kciuki

    to lato będzie nasze

    ps. nie łam się, przełam się twix

    dasz radę

  5. #25
    Guest

    Domyślnie

    widzę, że potrzebujesz trochę pozytywnej energii

    figura to nie jedyny problem w życiu - ja mam ich wiele, więc może uda mi się także Tobie choć trochę czasem poprawić humor!

    to tylko kwestia tego, by wmówić sobie 'JA POTRAFIĘ!'

    bo potrafisz !!



    wrócę, będę pomagać na tyle na ile mogę!

    trzymaj się, mocno, najmocniej!

  6. #26
    zinna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej pewnie ze damy rade nie ma tu zadnego watpienia
    z tym forum i z dziewczynami to az milo brac sie do "roboty" damy rade a jak
    I trzeba sobie wmowic tak jak poweidziala ocomichodzi ze sie POTRAFI !!!
    I glowa do gory
    Pozdrawiam

  7. #27
    nieznana88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Macie racje...DAMY RADE...!!! Wszystkie..

    Wczoraj wieczorem wzięłam sie ostro za siebie...pocwiczyłam oczywiscie
    Dzis, jak narazie nie uległam zadnej pokusie...oby tylko wieczorem nie dostac ataku wilczego glodu...ale mysle ze to mi nie grozi...ale to sie jeszcze zobaczy...

    ocomichodzi ma racje "to tylko kwestia tego, by wmówić sobieJA POTRAFIĘ!" a kazda..kazdy z nas potrafi..

    Teraz tylko PRZETRWAĆ ciezkie dni i powinno byc dobrze...35 kg do zrzucienia to bardzooo bardzooo duzo ale musze z nimi walczyć...Napewno zajmnie mi to bardzo duzo czasu, sił..ale uda sie...w koncu musi sie udac...Nie moge cale zycie udawac ze sama siebie akceptuje bo tak nie jest..Napewno moja samoocena zwiekszy sie juz nawet po utracie 5kg..bo zawsze to jakas czastka tego co jest do zrzucenia...Dlatego DAM RADE

    POZDRAWIAM*:*:*

    Trzymajcie za mnie jutro kciuki...bo mam egzamin wewnetrzny na prawo jazdy...

  8. #28
    nieznana88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Wszyscy wklejają zdjęcia wiec ja tez postanowiłam wkleić :

    Tylko zapomniałam jak sie to robi...bede wdzieczna jak ktos mi napisze Z góry dziekuje[/img]

  9. #29
    Guest

    Domyślnie

    W końcu dziewczynki wszystko umieją i ze wszystkim sobie dobrze poradzić umią

    hehe. Miłego dzionka..od lodówki WARA

  10. #30
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Dobrze, że zaczełas teraz sie odchudzać bo jak się jest starszym to troche trudniej a i nawyki jedzeniowe wieksze. Ja mam 25 lat i waże 98kg. zaczęłam późno ale dobre i to.
    Pamietaj, że w grupie raźniej a tu wszyscy są bardzo mili, doradzą, podtrzymają na duchu jak będziesz miała kryzys.
    Jak chcesz stosowac jakieś leki to najlepiej zapytać sie dietetyka albo w aptece napewno dobrze doradzą.

Strona 3 z 17 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •