jak teraz pomysle o tych spodniach to az mi sie chce skakac z radości. Oczywiscie zostawiłam je aby za jakis czas ponownie je przymierzyc. A jak bede miała paskudny humor to poprostu je załoze, wierze ze wtedy odrazu mi sie poprawi
Steper to fajna sprawa, ja na poczatku tez nie sadziłam, że uda mi sie tyle zrobic ale najlepiej zaczac od małej ilosci kroków. Najgorsze jest chyba utrzymanie równowagi. Ja zawsze ogladam cos ciekawego w telewizji, zapatrze sie i nie patrze na zegarek.