-
ja tez zycze jak najmilej spedzonego czasu z mezem
-
no.. mezulek przyjechal.. to teraz bedzie smarowanie biustu!!! hehe.. tylko z kremem tenia.. z kremem smarowanie.. smarowanie bez kremu to juz nie jest smarowanie :P
ps: odpoczywaj duzo i cieszcie sie soba.. po takiej rozlace czlowiek znow moze sie czuc.. jakby to byl pocztaek.. no mzoe nie az tak.. pocztaki zwiazko sa zbyt unikatowe i niepotwarzalne i magioczne.. ale mimo wszystko.. baw sie dobrze
-
widze ze maz sie rozsmarowal tak pozadnie ze do komputera nie mozesz dojsc.. heheeeeee :P
nie no odpoczywaj.. my tu bedziemy zawsez.. a mezulek nie..
w koncu to jemu przysiegalas przed bogiem i swiadkami..
-
tylko nie zapomnij o nas
-
no wlasnie, nie zapomnij bo my pamietamy
-
I jak mąż? Pojechał już? Daj znać
-
Miłego weekendu
-
No i jestem
mąż właśnie dziś rano pojechał na 6 tygodni
szybko zleci,a ja wracam do Was.A własnie w zeszły piątek czyłi w dzień przyjazdu meża doznałam kontuzji.Otóż na porannym spacerku z psem,zostałam przez niego przewrócona i skończyło sie skreceniem nogi.Także mało chodziłam,w sumie czasami miałam chwile na compa ale wejście po schodach na pięterko domu było bolesne i sobie odpuściłam.Tydzień minął ale jeszcze noga puchnie,także ze spacerów narazie nici,rowerek stacjonarny stoi zakurzony,ale sobie to odbije jak noga wydobrzeje
.A co do diety to mimo skubnięcia bomb kalorycznych i braku ruchu konkretnego dziś na wadze miałam 106,6 kg.czyli urosłam o 0,2 kg.
choć szczerze mówiąc myslałam,że będzie gorzej
.
AISHA636,carli,butterfly75,czekolada87,maroxia,mik a17, i wszystkim których nie wymieniłam przez przypadek ,a wpadły na mój wątek w ubiegłym tygodniu za wpisy wielkie dzieki,a życzenia miłego tygodnia z mężem spełniły się bo było fajnie mimio bólu nogi
a nawet wczoraj byliśmy z meżem na basenie.
Miło mi,że znów jestem z wami
bo też tęskniłam,a dietkować bedę dalej bo warto dla lepszego samopoczucia,wyglądu,zdrowia mojego kregosłupa,który był zły na mnie,że tyle dżwiga.A najlepsze w tym są opinie innych,a mąż jak mnie nie widzi pare tygodni to zauważa najlepiej te zmiany w moim wyglądzie.Ale sie rozpisałam,kończe i ide poczytac co tam u Was
buziaki i miłej niedzieli ze Świdnicy dla wszystkich

-
Witaj Teniu
To fajnie, że jesteś zadowolona i od nowa bierzesz się za odchudzanko. To super, że po zasypywaniu męża smakowitościami (tak sobie przynajmniej wyobrażam
) przybyło Ci jedynie 0,2 kg. Teraz tylko wykuruj nóżkę i wskakuj na rowerek, żeby za sześć tygodni mężuś znowu mógł zauważyć Twoje ubytki
na wadze. Szkoda tylko spacerków, bo pogoda piękna a mi też się tęskni, bo siedzę w domku i nawet nosa nie wystawiam przez chorobę małej
. Nadrabiam sobie na steperku a reklamówki z zakupami które wcześniej dźwigałam zastąpiłam butelkami z wodą (robią za hantle) i namiętnie ćwiczę ręce.
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanej niedzieli
-
Jeszcze nadrobisz zaległości w spacerkach jak córcia wyzdrowieje,ważne że nie jest w szpitalu
miłego wieczorka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki