-
hej dziaba :)
dziekuje za zyczenia urodzinowe i jescze pare innych rzeczy.. heheee :)))
ps: czy Ty dzwonilas jescze potem??
co do odwiedzin szafy przyszly mi do glowy dwa niezalezne mylsowo slowa:
1) WOW!!!! ->> super!! iem jak sie cieszylam jak weszlam w spodnie ktore oddalam mamie.. a co dopiero wejsc w cala sterte ciuchow z szafu :D o YEEEEEE
2) dziwne Poza nielicznymi przypadkami.. ja, tyjac.. ciagle lazilam w tych samych ciuchach.. nie wazne jak vbyly ciasne.. bo jakos nie myslalam o tym by je odlozyc a tymbardziej o tym ze JA TYJE??? niemozliwe!!!!.. no i oczyswcie zaraz sie rwały lub przecieraly lkub wygladalam coraz bardziej jak swinia itp.. wiec ja nie mam szafy z ciuchami w ktore moglabym probowac wejsc.. poza tymi spodniami co dalam mamie..
ehhhh...
-
ja tez mam wolny caly dzien :D wieczor mam tylko zajety :)
-
bo chyba bedziemy kupowac ten bilet calodzienny, nie?? to moze umowilybysmy sie tak 10. 30 pod aqua parkiem?
-
Ok. bede 10.30 pod aquapark.
Tak, weźmiemy bilety całodzienne. Jak chcesz to weź sobie z sauną. Ja niestety nie mogę chodzić na saune i pozostaje mi tylko basen.
Będę z dżinsach i niebieskim polarze. Rzeczy na basen włożę do niebiesko-czerwonej torby podróżnej. Poza tym takiego grubaska niełatwo przeoczyć :mrgreen:
PS. Zabrać więcej jedzonka ? Zrobie sobie sałatkę warzywną z jajkiem (bez przypraw i majonezu). Moge wziąc dla nas obu.
-
Ja sobie cos do jedzonka przygotuje :) ja bede w czarnej kurtce i jeansach:) najwyzej na gg przesle ci jeszcze moj tel. jakbysmy mialy problem ze znalezieniem sie :)
-
ej odezwij sie do mnie na gg bo mi sie lista skasowala:/
wysle ci wtedy na wszelki wypadek swoja komorke
-
PRZESYłAM PIęKNE WIOSENNE POZDROWIENIA!!!
PRZEPRASZAM ZA MOJA NIEOBECNOSć,ALE JESTEM TERAZ NAPRAWDE ZAGANIANA...
DZIęKUJE ZA PAMIęć I OBIECUJE WKRóTCE WSZYSTKO PONADRABIAć...
BUZIAKI!!!
-
ogladam watek i podziwiam zmagania i skladam gratulacje :)
bede miala Cie na oku, pozdrawiam wiosennie :D
-
Pozwolę sobie odświeżyć swój zakurzony wątek.
Ostatnio nie miałam czasu ani ochoty na wchodzenie na forum - dołka miałam :(
Przez 2 tyg. waga stała i miałam siebie dość. Mocno się pilnowałam aby nie zagłodzić dołka i chyba soę udało. W końcu zapaliło się światełko w tunelu i powracam.
Od 2 dni waga pokazuje 72 kg :) więc zdejmuję z tickerka kolejny kilogramik. Ehh, z dniem dzisjeszym jestem w połowie drogi.
Pocieszam się, że drugiej strony 16 kg 2,5 miesiąca to chyba nienajgorszy wynik.
Dzisiaj 22 dzień drugiego cylku Widerka.
Po nim chce spróbować podwójnego Weiderka, czyli każdy dzięń będę robiła 2 razy - rano i wieczorem :twisted:
-
A mi to ty powinnas tylek skopac jak nastepnym razem sie spotkamy:) bo u mnie ostatnio strasznie nie dietkowo...ale powracam:)