hej dziaba
dziekuje za zyczenia urodzinowe i jescze pare innych rzeczy.. heheee ))
ps: czy Ty dzwonilas jescze potem??
co do odwiedzin szafy przyszly mi do glowy dwa niezalezne mylsowo slowa:
1) WOW!!!! ->> super!! iem jak sie cieszylam jak weszlam w spodnie ktore oddalam mamie.. a co dopiero wejsc w cala sterte ciuchow z szafu o YEEEEEE
2) dziwne Poza nielicznymi przypadkami.. ja, tyjac.. ciagle lazilam w tych samych ciuchach.. nie wazne jak vbyly ciasne.. bo jakos nie myslalam o tym by je odlozyc a tymbardziej o tym ze JA TYJE??? niemozliwe!!!!.. no i oczyswcie zaraz sie rwały lub przecieraly lkub wygladalam coraz bardziej jak swinia itp.. wiec ja nie mam szafy z ciuchami w ktore moglabym probowac wejsc.. poza tymi spodniami co dalam mamie..
ehhhh...
Zakładki