Wątek: potrzebuje zrzucic 20kg! no i zrzucam :))) powoli..

hej ho!!!
superwo!!! szybko CI waga do normy powrocila. czyli to 2-4 dniowe obzarstwo, to tylko masa w zoladku i jelitach i b. dobrze. teraz juz bedzie tylko lepiej. metabolizm ci sie przyspieszyl, moze wroci do normy ?
pamietaj tylko o wszystkich skladnikach pokamromwcyh, czsami wlasnie lepiej postawic na JAKOSC, a nie na ilosc, np. chleb z twarozkiem, niz pelniutki talerz warzyw gotowancyh. no i zebys tam troszke tego tluszczu jadla.
A powiedz mi. jesz juz pieczywo pelnoziarniste??
najlepiej ze slonecznkiem. 1-2 kromki dziennie . Ma duzo blonnika, w sloneczniku sa NNKT, nikski indeks glikemniczny. Smakuje Ci pieczywo pelnoziarniste???
bo wiesz co. ja kiedys to jadlam zwykly chleb, i sie objadalam tak okolo 4 kromkami, do tego maslo, i cos tam jeszcze. a teraz zjem 2 kromki takiego pelnoziarnistego, do tego twarozek, ogorek, i czuje sie dosyc dlugo najedzona.a kiedys myslalam tylo na iloscia.a nie nad jakoscia...
hm/... nie moge sobie wyopbrazic, ze ja bym w jakichs pasach cwiczyla albo spodniach. ja ja sobie cwicze to musze byc maksymalnie odslonieta ktotkie spodenki, krotka koszulka, bo zaraz sie we mnie gotuje. Wiec nie wiem jak Ty wytrzymujesz w tym gorsecie.
jutro twoj wielki dzien nie patrz jutro na wage, i nie katuj sie jutro zbyt rygorystyczna dieta
papa!

Dzisiaj masz urodziny? No swietnie! Ciekawa jestem jak Twojemu Jackowi tort wyszedl. Piszesz ze koc i piknik... oj poczekam ja na takie wypady. Poki co znowu sniegiem sypnelo. W Karpaczu nigdy nie bylam, ale wydaje mi sie ze to takie atrakcyjne jest miejsce na wizyty i ludziska odwiedzaja turystycznie. Czy tam sa jakies sanatoria o ktorych Ci wiadomo? Moze bym swoja mame tam wyslala?

Sluchaj! Bardzo Ci gratuluje nowej, nizszej wagi. Moze w przyszlym tygodniu bedziesz juz pod 80, ja bardzo bym chciala miec siodemke na przodzie, ale musze byc cierpliwa. Powtarzam o tej cierpliwosci wszedzie, bo czasami to bym mialam ochote zapiac sobie paszcze na klodke i nic nie jesc zeby byc juz chudsza. A tak sie nie da...

Ty to musisz miec pieknie gdzie mieszkasz.

tenia
he Urodzinki mam dopiero jutro.. jutro bedzie super tajny niekaloryczny tort i kino i restauracja.. na prezencie urodzowym siedze juz od tygodnia.. bo to bylo bajeranckie krzeslo do kompa na ktore sie wszyscy razem zlozyli..

emeny
hehe ) ja tez mam takie przczucie ze teraz to ruszy ) jakos tak czuje w kosciach.. ale no wiesz.. juz mi sie zdawalo czucw kosciach.,. i dupa z tymi moimi koscmi bylo.. ale tym razem czuje mocniej niz poprzednio.. jestem baaaaaardzo ciekawa jutrezjszej wagio.. tak nawet troszke podniecona.. bo przeciez pierwszego dnia schudlam 400gr a drugiego 1,3kg!!! no niby to masa jelitowa.. ale hmm.. no dobra juz nic nie mowie :P ale i tak jestem dobrej mysli
co do pieczywa.. zaczelam jesc dosc sporo tego pieczywa chrupkiego.. wiesz takie ryzowe albo przenne albo 3 ziarna.. to nie jest taki miekki chleb. no wiesz.. pano. sonko, maca.. normalnego nie jem.. bo u nas w biedronce takiego nie wiedzialam.. chyba ze pumpernikiel.. a tego to nie lubie.. jem ten chleb troche jak chrupki.. jak mnie ssie.. to se podjadam i zapijam
co do sokow warzywnych.. wiesz co emeny.. nie dalam rady.. kupilam od fortuny wtedy z tesco.. ale mi tak diablo nie smakowaly.. oddalam mamie.. ale tez nie wypila.. dobrze ze wzielam tylko po 1.. to bylo troche jak zimna zupa.. o dziwnym smaku..
z pasem.. nooo. cwiczylam tylko raz.. ale wiesz co?? sama mysl ze tam w brzuszku mam od razu saune mnie tak motywuje ze jestem szczesl;iwa jak czuje tak ukrop.. jakbym se w kieszen nasrala tak sie ciesze.. heheeeee..
wogule mam dzis caly dzien jakis taki.. ja wiem.. dobry humor.. pewnie przez te 1,3kg.. ktore nie schudlam.. ale zawsez jak to milo zobaczyc taka roznice )))

anise
nie.. ur jutro..z kocem i piknikiem nie wypali bo ma padac.. zamiast tego kino i restauracja.. a potem spelnianie najdziksztych pragnien w lozku :P hehe.. kazde z nas ma cos co bardzo lubi.. jutro w 100% ja rzadze
dzien pt: zadowalanie marzenki

o sanatoriach.. jest cpia.. centrum pulmonologii i czegos tam..(kiedys to sie nazywalo zarzecze) i jest jescze jakies sanatorium niedaleko apteki ale nie wiem jak sie nazywa.. jest za to duzo hoteli spa..relax.. malachit (piekny ale drogi).. (komunistyczny i brudny jadnacy na strarej chwale skalny )ale sanatoriow to coraz mniej.. no i ten.. drogo tu jak cholera.. odradzam.. i wcale nie jest ladnie.. moim zdaniem.. powiem Ci wiecej.. ja karpacza nienawidze.. i tesknie za tym jak juz z tad wyjade.. bleeeeeee..
a co do wagi.. to ja nie schudlam wlasciwie.. tylko wrocilam do wagi jaka ciagne za soba od ponad misiaca.. od 14 lutego mialam 80,8 - 81,1kg.. ale ostatnio.. no wiesz.. zaszalam i skoczylam z waga..
teraz sie normuje poprostu.. wiec w sumie dalej smigamy z ta sama waga.. uwierz mi.. ja tez czekam na te 7 z przodu..

Super że wróciłas to wagi sprzed grzesznych dni.
Wiesz ja podejrzewam ze po jutrzejszym dni i rzadzeniu marzenki, to napewno nieżle schudniesz i waga drgnie. Wieczorem ruch tez jest wskazany po przyspiesza metabolizm i w czasie snu organizm tez troszke spala kalori. Wiec jutro szalej ile sie da. A wtedy zobaczysz 7 z przodu.
Ja teraz jem chleb wasa sport, pełnoziarnisty, bardzo dobry ale z tych twardych. Ma ok. 45 kalori czyli wiecej niz inne tego typu ale 1 kromka z okładem wystarczy.

Ale wpadka Marzenko od razu widac,że mam zaległości w czytaniu forum i tak sobie czytałam dzisiaj "między wersami"hmmm ale sie nie gniewasz bo fajna z Ciebie kumpelka pozdrowionka i dobrej nocki

Ale wpadka Marzenko od razu widac,że mam zaległości w czytaniu forum i tak sobie czytałam dzisiaj "między wersami"hmmm ale sie nie gniewasz bo fajna z Ciebie kumpelka pozdrowionka i dobrej nocki

Wszystkiego Najlepszego z Okazji Urodzin

100 lat !!!! 100 lat!!!! Niech zyje, zyje Nam!!!
Zycze Ci przede wszystkim 64 kg masy ciala poza tym usmiechu i duzej dawki pozytywnego myslenia!!! Milego dnia!!! i dzisiaj zapomnij o tym, ze jestes na diecie!!!!!

Spełnienia wszystkich najskrytszych marzen.
Udanego dnia
dzisiaj wszystkie chwyty dozwolone, w końcu to twoje święto.

Sto lat, Sto lat niech żyję żyję nam:*:*:* Wszystkiego naj, naj naj Marzenko