-
tak.. jest czarny.. ale nie taki bardzo intensywnie.. i ma takie drobne drobinki srebrne.. takie ciupkie.. jakby lekko go ktos pylem srebrym posypal.. ale przetarlam go wilgotna scierka po pierwszym uzyciu..
ps: jak narazie ciesze sie bardzo ze jest podobny.. wiesz.. czasem kupisz cos i sie zastanawiasz czy lepiejbylo doplacic te pare zl.. i miec pewnosc ze nie podrobka.. a nawet jesli.. to przynajmniej z wlascsiwej technilogii..
wiec tak.. czarny (ale nie smola).. lekko blyszczacy..
-
Po Twoich opisach wnioskuje, że ja mam taki sam - no prawie bo mój ma napis I kosztował 25 zł
Pozdrawiam
-
Niebieski ser pleśniowy jest do kupienia w sklepach - ok 3,89 za kostkę 100 gr. Ten, który ja kupiłam nazywał się Lazur (polskiej produkcji) - to taki serek jak Brie lub Camembert tylko jest poprzerastany niebieskimi zyłkami i ma ostrzejszy smak.
Żartowałam z tym szpinakiem
dobrej nocy
-
Hejka
Gratuluję przejechanych 20 km
Oby tak dalej to i waga odpuści
Jak już będzesz miała to napisz jak na ciebie działa. U mnie jest fantastycznie i juz nic innego nie będe stosować. Ostatnio w ramach eksperymentów zaczęłam używac kremu wyszczuplającego marki Farmona z serii Niwelazione Woman. Po 3/4 opakowania dostałam wysypki na udach Za to sól z tej serii fantastycznie się sprawdza jako peeling gruboziarnisty i nie uczula. Z tym, że jest jeden problem - ten peeling wyczhodzi dosyć drogo, więc robię go co drugi tydzień - na przemian z domowym peelingiem kawowym (fusy kawy).
-
kurcze 20 km. na rowerze bardzo ladnie. Ja chyba musze sobie kupic licznik na rower bo nawet nie wiem ile przejeżdzam. Narazie rower odstawiłam i ćwicze na steperze.
Stosowałam kiedys balsamy eveline i nigdy nie widziałam rzadnej róznicy ale moze dlatego że aż tak sie nie odchudzałam jak teraz. Narazie jestem zadowolona z Lirene.
Biust bym chciała zmniejszyc, co jak co ale jest troche cięzarem. Jak biegne ( co rzadko sie zdarza) to czuje sie jagby zaraz miał mi odpaśc. Nie chodze zgarbiona i go nawet eksponuje,skoro go mam to nalezy go pokazywac.
dawaj relacje jak sprawuje sie pas to może tez sie na niego skusze i go kupie.
-
jacek obiecal ze sam zrobi mi tort.. nie kupi.. i nie zwali na mame.. ale obiecal ze sam wlasnymi rekami zrobi dla mnie torta )))))) (no nie obiecal.. wyprosilam i sie zgodzil :P) jestem bardzo szczesliwa.. wiem ze to kcal.. ale to bedzie moj urodzinowy ))
idziemy tez na ghuust reider do kina.. a wczesniej do kurnej haty na ziemniaczki.. to bedzie wybitnie nie dietkowy dzien.. ale fajnie bo juz mam zaplanowane urodziny..
na pocztakumielsimy isc na krucze skaly z kocem i piknikiem.. ale ma padac.. wiec bedzie restauracja i kino
jestesmy razem 5 lat.. bylismy 3 razy w teatrze ale nigdy w kinie.. wierc sie bardzie ciesze mimo ze juz ogladalam ghoust reidera..
ehhhhhhhhhhh...
szczesliwa jestem..
aaaaa.. i obiecal smarowac cycuchy (on tak mowi, ja mowie biust) za kazdym razem jak bedziemy razem.. nie no powaznie..jakis mam dzis dobryyy dzien
aisha
no od czasu legardarnych 20km.. to jescze nie kiwnelam palcem/...ale dzis z jackiem sie silowalismy na lozku z godzine.. (bez skojarzen zboczence jedne ) ale powaznie silowalismy.. on mnie laskotal a ja probowalam zwiac.. bylam spocona bardziej nmiz po tych 20km.. .. potem zalowalam ze nie zalozylam pasa.. ale by sie nie dalo.. bo laskotki mam na brzuchu..
w kazdym badz razie pas mial dopiero jeden test
dziaba
spodziewam sie dostawy w srode.. jestem niecierpliwa.. postanoilismy dzis z jackiem zrobic zdjecia elementow przed kremowaniem i za jakos 3 tygodnie.. zobaczymy.. oczytwiscie NIE opublikuje.. ale zdam realcje :P
mommy
hmmm.. poszukam tego sera.. a z szpinakiem.. heheeee.. podpuszczalska :P
viki
o ye o ye o o o o o ye!!!!!!
ciesze sie bardzo
dzieki
-
no prosze facet który zrobi tort. mam nadzieję ze dotrzyma słowa i nie skonczy sie na kupieniu go w cukierni. Ale taki własnej roboty od serca bedzie napewno pyszny.
dobry pomysł ze zdjęciami, wtedy dopiero zobaczysz efekty. Ja sie ogladam w lustrze i jakies małe zmiany juz widac.
-
ej maroxia, powiedz Ty mi kochana skad sie takich menow bierze?? bo ja chyba wciaz bladze, a moze gdzies tam maja jakas hurtownie takich udanych egzemplarzy albo cus...
tort na urodzinki to nie przestepstwo, tym bardziej, ze cos czuje, ze jak on Ci tak bedzie smarowal te "cycuchy" to bedziecie czesciej spalac zbedne kalorie (i wiecej) niz dotychczas Duuuuzo witaminki S dziala wyszczuplajaco wybitnie
-
Chcialam jasno i glosno oznajmic.. UWAGA
znow waze 80,8!!!! czyli wrociolam do wagi ktora utrzymywala sie przez miesiac zanim sie zlamalam i przytylam!!!
i kurde jestem w szoku!!! bo od chwili zlamania.. jem dosyc duzo (nie kalorycznie ale duzo objetosciowo) nawet mi chodzilo po glowie ze jescze bardziej przytyje.. a tu prosze: wrocilam do swqojej wagi..wiec ze tak powiem.. z zalamka sie juz rozliczylam.. a teraz zobaczymy czy orgaznim w koncu drgnie ponizej tej 80,8.. bo prade mowiac.. ogladanie tej samej wagi od 14 lutego (albo wyzszej) juzmnie meczy..
w kazdym badz razie jestem baaaaaaaaaaardzo wdzieczna mojemu dupsku ze mi tak latwo wybaczylo to zlamanie diety.. i postanowilam od dzis byc znow bardziej regorystyczna..
i znow zaczne cwiczyc!!!!!!
AISHA.
he.. wczorajk juz troche wymieklam i podziedzialam zeby cos wykombinowal zeby to jednak nie byl do konca tort.. ale jakis jogurtowy toirt albo cos innego zeby mogla troche tego zjesc.. powiedzial ze ma juz pomysl.. wiec to jednak nie bedzie tak dokladnie tort jednak.. ale bedzie cos pecjalnego
czekoladko
he.. ja z jacxkiem to jak slepej kurze ziarno.. juz tak dobrego po ninm to nie znajde.. a nawet jak znajde.. to na 100% nie bedzie mnie chcial.. wiec poprostu mialam farta.. bo znalalzlam najblizszego faceta zblizonego wg MOICH kategirii do idealu.. oczyswcie wady tez ma.. POKAZCIE MI FACETA BEZ WAD.. ale sa akceptowalne i jestem bardzo szczesliwa poczekaj czeko;ladko.. jestes super laska.. i w koncu sie TWOJ ideal znajdzie.. ja poprsotu bylam wredna wybredna feministka.. i nie chcialam zadnego.. bo wszedzie widzialam wady i chamstwo.. (dobrze ze bylam wtedy chuda i se moglam pozwolic na taka wybrednosc) teraz bym chyba juz nie miala az tak konkurentow do odrzucania.. ale coz.. czekalam.. Taka blond rakieta jak Ty na[pewnmo nie ma prpoblemow.. ale wlasnie trafic na dobry egzemplaerz.. naprawde cholernie malo ich wychowuja..
co do witaminy S ))
napewno :P heheeee
-
I jak tam torcik urodzinowy i wypad do kina A tak wogóle to 100 lat dla Ciebie i dzieki za wizytki u mnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki