-
czesc!
nie poddawaj sie! najgorzej przertrwac pierwsze 3 dni , potem juz jakos leci, organizm sie przyzwyczaja ze nie dosatje wiecej jedzenia, i nie jest juz taki oslabiony./ ja tez nie lubie wopdy pic, i ciagle tez musze do WC potem. Zastepuje wode sokiem warzywnym samkuje mi lepiej, a poza tym ma witaminy i duzo blonnika*-zwiekszy przemiane materii , a kalorii tez ma malo.
ja nie cierpie sie balsamowac
-
Egzamin poszedł fatalnie. Ale tak to juz jest że zamiast sie uczyc robie inne rzeczy i poxniej mam poprawki.
Zazdroszcze ci dnia SPA, ja taki zrobie dopiero jak przyjdzie wiosna i rodzice zaczną wyjeżdzać na weekendy. Ale to juz niedługo i mam nadzieje, że bede wtedy szczuplejsza.
Cieszę się że sobota upłyneła w dobrym nastroju oby kolejne dni były jeszcze lepsze i jedzonko juz nie kusiło.
-
witajcie
Wlasnie mija czwarty dzien moich zmagan... Chyba najlatwiejszy z dotychczasowych... wcale nie czulam glodu bo chyba moj zoladek zaczal sie przyzwyczajac do tak malych racji zywieniowych. Teraz chyba powinno byc juz tylko lepiej
Jutro moje pierwsze wazenie... troche sie boje ale z drugiej strony na poczatku diety zawsze traci sie kilka kg... nie tluszczu ale wody... wiec jutro chyba przesune troche swoj suwaczek
Najbardziej balam sie tego pierwszego weekendu bo wiadomo: duzo wolnego czasu, w domu... Kiszki troche mi marsza graly w nocy ale raczej wzbudzalo to usmiech niz chec zaspokojenia glodu Pousmiechalam sie, kiszki przestaly grac i przetrzymalam noc... a rano juz nic sie nie dzialo
Trzymam za Was kciuki i za siebie takze
-
czesc, jestem tu kompletnie nowym grubasem, tak sie sklada ze ja zaczelam diete od 2 lutego wiec prawie w tym samym czasie, jestem leniem z bardzo slaba wola ale tym razem jestem bardzo zdesperowana, bo czuje sie ze soba zle jak nigdy (nigdy nie czulam sie zle)
dlatego tez bardzo Cie wspieram, zreszta mysl ze gdzies sa osoby, ktore tez walcza tak jak ja, podnosi mnie na duchu
-
Witaj Czekolada i bardzo dziekuje Ci za wsparcie. Ja takze mocno bede trzymala za Ciebie kciuki Musi sie udac Nie ma innej mozliwosci.
Jaka dietke stosujesz?
-
To dobrze ze żołądek juz sie przyzwyczaja do mniejszych porcji. Niestety mój tak szybko sie nie skurczy troche to potrwa ale dam radę. Nareszcie jutro poniedziałek, teraz jak nigdy sie ciesze, bo w tygodniu mniej jem i wiecej sie ruszam.
Miłego wieczoru bez podjadania.
-
Hehe, też zauważyłam u siebie tę dziwaczną radość, że weekend mija. ;-)
-
Izia strasznie jestem ciekawa Twojego jutrzejszego ważenia i efektów DC...
ja tez jutro bede sie ważyła.. ale efektów raczej sie nie spodziewam... przynajmniej nic nie czuje zeby było mniej...
ech... nie ma lekko
pozdrawiam gorąco!
-
u mnie po tygodniu diety 1000 kcal2 kg mniej mozna sie przyzwyczaic do mniejszej ilosci jedzenia
-
u mnie tez po tygodniu 2 kg mniej..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki