tenia55 witam! Cieszę się, ze mogę do Was dołączyć![]()
![]()
![]()
Trafiłąm w bardzo dobre miejsce, które podnosi mnie na duchu i zagrzewa do walki.
Cześć buttermilk! Z tym jo-jo to u mnie jest tak: najpierw się odchudzam, trzymam się 1000kcal, chudnę i jest fajnie. Potem wracam do dawnych nawyków i wszystko szlag trafiaZamiast "rozbujania" metabolizmu małymi kroczkami tzn. stopniowego zwiekszania kalorii, zachowuje sie jak wygłodniały wilk. Niestety dochodzi do tego zajadanie stresów. Ale jak to się mówi trzeba uczyć się na błędach swoich i innych. Dlatego zrobię tak jak mi radzisz
![]()
![]()
![]()
A poza tym dziękuję za kciuki i doping
![]()
, ja też Wam dziewczyny życzę sukcesów i trzymam kciuki!
Zakładki