-
Fruktelko no to widzę, ze rozumiemy się dobrze i przeżywamy podobnie ten problem..
Ja od 2 lat systematycznie tyję, zamiast chudnąc i tak z 74 kg mam dziś prawie 90 - a jestem niby cały czas na diecie...
Mam nadzieję, ze obydwie damy rade i się z tym uporamy... gorąco Cię pozdrawiam!! a witryny niedługo będę Twoje :wink: oddalaj to zniechęcenie czym prędziej :)
miłej soboty!
-
Dokładnie. Odkąd jestem na ,,diecie" znacznie przytyłam :(
Ja też mam nadzieję, że się z tym w końcu uporamy. To się ciągnie zdecydowanie za długo. Jestem tym zmęczona.
Ja też Ci życzę miłej soboty! :) :)
-
Dzięki Fruktelko :)
wiesz co, ja też jestem zmęczona hehe.. :wink:
kurcze, dziś porowerkuję razem z Tobą? :D ok? jaki dystansik planujesz? 8)
-
Ale wiesz...ja na rowerku stacjonarnym. :) Także za daleko nie zajadę...hehehe Powiedzmy, że 20 km. To już było dobrze, jak na mnie 8) 8) 8) Jasne, że razem będzie nam się raźniej pedałowało :) :)
-
Ja też na stacjonarnym :lol:
nie chce mi się iśc na zwykły.. :oops:
No to min 20 km na sobotę plan :) niech się pali wali jedziemy! :D
-
To super! Naprawdę się cieszę :D Jak przejadę ten dystans, to od razu zdam relację :lol:
-
:)
ja strasznie dawno nie pedałowałam na stacjonarnym :roll: :wink: jakoś latem mnie odstrasza, ale czas to zmienić :) tak więc wsiadamy wsiadamy na rowerek bez gadania :) ja chyba zaraz 8) :lol:
-
Ja najpierw coś wrzucę na ruszt, bo z głodu bym padła na tym rowerze. Potem wyprowadzę psa, a dopiero później pedałowanie,ale na pewno przed południem to załatwię :lol: :lol:
Miłego pedałowanka :lol: :lol:
-
http://i181.photobucket.com/albums/x...elin/010-2.gif
O widzę, że sobie pięknie Fruktelka rozmawia z Anikaskiem o rowerkowaniu :P :P :P :P
.... a czy ja mogę się dołączyć do wspólnego pedałowania? :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozwólcie :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłej soboty Fruktelko :)
-
To pedałujcie dziewczyny, pedałujcie :D
Sama tez jezdze, ale tylko 15 min. szybkaśno :D I nie mam pojęcia ile to, bo Szanowna Pani Bateria postanowila sie wyczerpać :D
Uuudanej soboooty, hej! :D