Miłego dnia:*
miłego wieczorku
A tak swoją drogą to dobry jest ten napój fitness jakoś nigdy go nie próbowałam...ba..nawet nie widziałam . Ale to pewnie dlatego, że ja tylko wodę łapie w rączkę i myk do kasy
Hej
Wczoraj mega wpadka. Cały dzień ok. W domu byłam około 22 i po ciężkim, stresującym dniu
napchałam się słodyczami. Barek niestety pełny z racji ostatnich odwiedzin rodzinki, także było w czym wybierać.
Dzisiaj jest nowy dzień. Dzisiaj zero słodyczy! ZERO!
Ups...
Za mną też wczoraj chodziły słodycze... zjadłam nawet kawałek sernika (ale zmieściłam w limit) potem też mnie nosiło na cos słodkiego - ale na szczęście w domu słodyczy ZERO
Trzymam kciuki za dzień bez wpadek :*
Nie tylko DZISIAJ, ale CODZIENNIE aż do celu...
Wtedy pozwolimy sobie na JEDNO ptasie mleczko
Jak widać wróciłam i znowu się bronię ale trzy dni już wygrywam... i te trzy dni liczę... mam nadzieję, że każdy następny będzie tylko lepszy... dla nas obu...
Przewinienia w kąt i trochę się poruszać... żeby spalić (i uciszyć wyrzuty sumienia )
Witam Frukatelko
No nieraz się zdarza, ja też te ostatnie dni nie za bardzo miałam dietkowe, ale nic się nie dzieje, trzeba dietkować dalej
Buzka
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
uff, słodycze po 22.00 .... no cóż stało się i się nie odstanie
Oby dzisiaj było lepiej :P
Miłego piątku Fruktelko
i jak tam dzień bez słodyczy hmm? Za pewnie udany
miłego wieczorku
Pozdrawiam serdecznie
Zakładki