-
Bardzo mi dzisiaj radośnie. To słońce na mnie tak działa
Chyba głodomór mnie opuścił. Dzisiaj już mam ,,normalne" myśli
Alek, chyba miałeś rację...Może rzeczywiscie nieco więcej kalorii potrzebowałam i wczoraj sobie wyrównałam jakieś tam niedobory
Przez ostatnie dni dążyłam do osiagania 1000 kcal, ale chyba zwiększę ten wzorcowy limit do 1200. Nie będę się denerwować, że nie dam rady. Te 200 kcal to całkiem sporo, a zarazem tak niewiele :P
Cieszę się, że rozumiecie o co mi chodzi z tym głodomorem. To nawet nie chodzi o głód fizyczny, ale takie chęci na ruszanie paszczą. Jest dokładnie tak jak piszesz DolinkoBelluś, widzisz, ja o szpinaku zapomniałam. Czas do niego wrócić
Piękna, ivonpik, spróbuję z tym siemieniem, otrębami i będę zjadać wiecej tego błonnika
Doris rozbawił mnie ten obrazek
Awi dziękuję i wzajemnie
Piękna tak, coraz bliżej siódemki Fajnie, że uspokoiłaś mnie z tymi winogronami
MŻ 1500-1700
początek odchudzania kwiecień 2012
-
Fruktelciu, no jasne że lepiej zjeść owoce i to w nadmiarze, niż przesadzić ze słodyczami
w Wawce też dziś piękne słonko, więc i mój humorek fantastyczny, nastawienie do dietki mam niezwykle bojowe
pozdrawiam dietkowo
-
głodomór
do mnie chce chyba wpaść
-
Widzę Kochanie, że wcale nie trzeba Cię pilnować
Sama robisz fantastyczną robotę, a waga leci na łeb, na szyję GRATULUJę
Życzę Ci szybkiego skoku do siódemek i cieplutko pozdrawiam
-
Fruktelko, naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem :P :P :P
Pięknie sobie radzisz
Oby tak dalej a już niedługo zobaczysz '7' z przodu
-
WITAM I JESTEM ZNÓW PO PRZERWIE NO SŁONKO DOBRA RZECZ MÓJ PIESEK SKORZYSTAŁ BO JAK SŁONKO TO I SPCERUJE Z NIM DŁUŻEJ I SŁUCHAM PTASZKÓW
-
POZDROWIONKA NA NOWY DIETKOWY TYDZIEŃ
-
-
Gratuluje kolejnych spadkow! I bardzo sie ciesze ze tak sobie poradzilas z glodem, czy zachciewajkami, na pewno jest lepiej zjesc pok kilo winogron niz pol kilo czekoladek!
Jestem z Ciebie dumna, Frukti!
I chyba musze zaczac uciekac
-
Hi Fruktelko, świetnie sobie radzisz, zapał z Twojego wątku już przebija wielkimi promieniami. Bardzo się cieszę, że odnotowujesz spadki wagi, tak dalej. :P A co do winogron, to nawet jak byłam na cholernie ścisłej dieci, nikt i nic mnie nie było w stanie od nich odciągnąć, nigdy nie wykreśliłam ich z mojego menu, nawet jeśli tego dnia musiałam zjeść mniej czegoś innego. Mała kiść winogron z pewnością nam nie zaszkodzi. :P :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki