Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Wątek: *POWROTY SĄ CIĘŻKIE*

  1. #1
    Anamis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie *POWROTY SĄ CIĘŻKIE*

    Tak..byłam rok temu...rok temu z wagą 108 kilo zmagałam sie strasznie..potem schudłam sporo i znów powrot do wagi wyjściowej... straszne teraz znów zaczynam moją walkę mam nadzięję że mi pomożecie!

    zaczynam od kopenhagi dizś pierwzy dzień i już jestem po lunchu rano ważyłam 103 kilo zwarzę sie dopiero za tydzień

  2. #2
    agitek80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    ja zaczynałam z podobnej wagi i cel mam taki sam, narazie waga stoi bo brak mi samozaparcia ale musze się pilnować by nie dopadło mnie okropne jojo
    Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciukasy

  3. #3
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Zgadza sie, powroty sa ciezkie, sama tego doswiadczylam Najwazniejsze, ze probujesz znowu, ze sie nie poddajesz! Bede trzymac kciuki za Ciebie!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #4
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    WPADŁAM SIĘ PRZYWITAĆ

    POWODZENIA I WPADAJ TU CZĘSTO

  5. #5
    Anamis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki dziewczyny wiedziałam że moge na was liczyć... na razie jest luz to mój pierwszy dzień diety kopenhaskiej... czyli już wypiłam tę kawę.. a kawy nie piję wcale co juz było dl amnie ciężkie...a teraz jajka, pomidor pychota i ten nieszczęsny nieprzyprawiony szpinak...tylko troche ale nie czuję głodu bo piję strasznie duzo wody i jakos idzie... juz nie moge doczekac sie pysznego befsztyka i sałaty na kolacje to bedzie coś pysznego

  6. #6
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    HEJ-JA STARTOWALAM Z WAGI 102 I TEZ OD KOPENHASKIEJ DLA MNIE BYLA SUPER TA DIETKA CHOC WIEKSZOSC LUDZI JEST INNEGO ZDANIA...A POTEM WSKOCZYLAM NA 1000 KAL. TERAZ JESTEM NA 1200 (TAK +/- ) I CZUJE SIE DOBRZE,CHOC CHUDNAC CORAZ TRUDNIEJ I WOLNIEJ...ALE SIE NIE PODDAJE
    ZYCZE WYTRWALOSCI I CO WIDZE W TWOIM PRZYPADKU CHYBA NAJWAZNIEJSZE...TRWAłOSCI EFEKTóW!!!!!!!!!
    POZDRAWIAM

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  7. #7
    Anamis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    aga...msz jakieś rady co do kopenhaskiej? ile schudłas w czasie czy wytrzymałas całą dietę czy było ciezko bo ja dopiero pierwszy dzien jestem i już jest ciężko

  8. #8
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    no ja schudłam na niej 8kg-befsztyk na białe mieso zamieniłam i szynki nie jadłam(bo nie jem mięsa tylko ledwo przełknę kurczaka),a szpinak doprawiałm i dodawałam łyżeczką cukru-dla smakua i tak efekt był zadowalający.ale od razu po nim musisz przejść np na 1000 kal jesli nie chcesz jojo-wtedy z resztą łatwiej się w ten rytm dietkowy wbić
    dla mnie to była super dietka,ale jak już mówiłam-wiele osób jest zupełnie odwrotnego zdania i wspominaja ja jako katusze-ja wytrwałam-w końcu to tylko 13 dni,choć nie łatwych,ale mi pasowała ta dietka. zycze powodzenia!!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  9. #9
    Anamis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez zamieniłam na kurczaka z przyczyn ekonomicznych bo zwyczajnie nie było w sklepie kiedy ja tam przyszłam po pracy befsztyków tak czy siak jutro drugi dzień, ważyć się nie będę mam nadzieje, że jak zważę się pod koniec to będę zachwycona ciekawe co by było gdyby pociągnąć ten styl jedzenia dalej bo w sumie głodna nie jestem...tylko ta kawa z rana no i brak śniadania ;(

  10. #10
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Anamis - powodzenia
    Na kopenhaskiej byłam dwa lata temu. Cieżko było. Gdybyn trochę nie oszukiwała, to chybabym nie przeżyła. Np. jak w rozpisce był jeden owoc, to ja zeżarłam całego ananasa A tak na poważnie - jest to dieta dla twardzieli i dlatego Ty dasz na pewno radę! Będę trzymała kciuki!

    Zapraszam do mnie
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •