Wątek: Gdybym żyła w XVI wieku, namalowałby mnie Rubens...

Kasiu, czy u Ciebie za oknem dzieje się to samo co u mnie
byle do wiosny
pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze spadki

przepraszam bardzo ,ze zaniedlbalam Twoj watek ... ale poprostu ostatnio zadko siedze na necie wchodze a tu tak napisane ... uła ..

jak wejde w domu na neta to przeczytam wsyztsko cium mloda ;*

Pozdrawiam cieplutko Kasiu

Cześć Kath! Dziekuję Ci za pamięć
Ja ze swojego ,,dołka" wychodziłam 2 miesiące(przez poprzednie pół roku udawałam,że nic złego się nie dzieje ). Potem nie potrafiłam się podnieść bo spaliłam całą energię na mobilizowanie się na czas choroby
Tak więc doskonale Cię rozumiem.
Może i u Ciebie było coś na co zmobilizowałaś swoje siły, a teraz potrzebujesz odpocząąć i się ,,naładować". Ja właśnie jestem w trakcie takiego ładowania. Dlatego wybieram się na spotkanie do Katowic
Ściskam Mocno i Pozdrawiam

Kasiu, pozdrawiam środowo

Kath,

wyjasniam, czemu miałaś trzymać kciuki.

Choreografka zespołu, do którego należy Ola zgłosiła ich do CIOFF- w dowolnym tłumaczeniu jest to Międzynarodowe Stowarzyszenie zespołów folklorystycznych i Ludowych.

W niedziele był występ, który jednocześnie był egzaminem,przed komisją tego Stowarzyszenia.

Udało się,

Przeszli.

Buziaczki i podziękowania>>>>>

BUZIACZKI

Witaj Kasiu

Słonko wpadam z goracymi pozdrowionkami do mojej ulubionej siódemeczki

Kasieńko też ostatnio chodze przybita i zdołowana.. jakoś tak wszystko się zwalilo mi na głowę.. do tego niestety nie lubię zimy i chętnie już bym poczuła wiosenkę, zieleń, kwiaty.. ech.. to tez mnie już wkurza, a z drugiej strony trzeba zrzucic zimową odzież.. i tu zaczyna się problem.. do tego czasu juz coraz go mniej! a ja nadal jak pączuś..

Kasieńko nie dajmy się dołkom, uśmiechnijmy się do siebie i bierzmy się do roboty ze sobą trzymaj sie Myszko! buziaczki

pozdrawiam

Kasiu, miłego dnia Ci życzę