-
Kath jeśli kupuję paczkę 100g, to dzielę zawartość na pół, a potem te dwie połówki jeszcze raz na pół. Wszystko na oko, wychodzi po 25g czyli 150 kcal
Czasem zjadam dwie takie porcje
-
hmmm Albinko może rzeczywiście to dobry pomysł Musze pomysleć nad tym
Właśnie wróciłam z rowerku... jeździłam 75 minut, tempem niezbyt szybkim więc spoko
Co do kcalorii spożytych póki co jest na liczniku 650, ale zamierzam zjeść jeszcze kolację spać to ja nie wiem o której dziś pojde.. na pewno po północy, więc 4 godziny odstępu z pewnością będą zachowane
Ehhh... cieszę się, że póki co idzie mi nawet calkiem spoko Mam nadzieję, że w tym tygodniu mi cosik też ubyło
Wypatruję soboty... bo to mój dzień ważenia
-
no ja własnie mam 15 lat ...:P
waze 76 kg a mam 164 jestem wielka kulka ... no ale coz
własnie wrocilam z 3 h rowerku i ide na stacjonarny teraz se
a pozniej na chwile jeszcze na zwykly
jutrtro ide biegac D
-
Noo, sobota tuż tuż Wierzę, że waga pójdzie w dół
ja też dziś sobie sporo popedałowałam - hmm będzie koło 6o minut, w tempie od zawrotnie szybkiego (z górki :P) do ślimaczo wolnego (po górkę ) Ale tych parę kalorii poszło się spalić Jak to jest z tymi 4 godzinami? Że ostatni posiłek 4 h przed snem, tak? To chyba u mnie będzie ok, bo zwykle po kolacji (najpóźniej 20?) jeszcze spaceruję z psinką, no i siedzę (z tego to już mniej dumna jestem) do północy albo i dłużej...
hiphopera... Hmm, rzeczywiście, chyba dobrze robisz, że się odchudzasz, ale podejdź do tego z rozsądkiem. A w tym wieku - najlepiej skonsultuj z jakimś lekarzem, specjalistą. I nie przemęczaj się fizycznie, jeśli ograniczasz bardzo kalorie, bo to może wykończyć organizm. Lepiej dochodzić do celu małymi kroczkami ale skutecznie niż "na raz", a potem szybko tracić to co się udało...
-
Hipek jak tam biegi :P
AmmyLee tak, ostatni posiłek powinno sie zjeść maxymalnie 4 godziny przed snem. Ja przeważnie sie trzymam tej zasady, chociaż czasami zdaża się wszamać coś dość późno :P
Ochhhhhh... cały dzień spędziłam poza domem czytelnia Beznadzieja A teraz znowu do książek... Tylko zjem obiadek. Kurczak, kasza gryczana, sałatka z buraczków.
Okej... lecę :*
-
Biedna jesteś, tyle nauki... Jak to jednak dobrze mieć wakacje :P Chociaż, przede mną też jeszcze trochę - pewnie jakieś egzaminy czy coś...
Pozdrawiam słonecznie! =)
-
nie biegalam bo mialam zakawasy z rowerka :P a jutro tez nie pojde bo umieram z goraca jestem rozowa cala !!! nie dosc ze gruba to jeszcze teraz rozowa i wygladac calkiem jak swinia :/
-
Mój kochany prosiaczek :P
-
dzieki ...
tozes mnie pocieszyla ...
-
haha
Mam nadzieję, że pocieszyłam. Bo to bylo w formie żartu i podane z dawką miłości w Twoją stronę Sisterko :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki