BARDZO ŻAŁUJE, ZE NIE CHCESZ LUB NIE MOZESZ ZMIENI C SWOJEJ DECYZJI,
ale pamiętaj, ze przed TOBA I S ZAWSZE ROZWARTE NA OSCIEZ, WIĘC NAWET NIE MUSISZ SIE ZAPOWIADAĆ, TYLKO WPADAJ KIEDY TYLKO MASZ OCHOTĘ!!!!
Buziaczki weekendowe
BARDZO ŻAŁUJE, ZE NIE CHCESZ LUB NIE MOZESZ ZMIENI C SWOJEJ DECYZJI,
ale pamiętaj, ze przed TOBA I S ZAWSZE ROZWARTE NA OSCIEZ, WIĘC NAWET NIE MUSISZ SIE ZAPOWIADAĆ, TYLKO WPADAJ KIEDY TYLKO MASZ OCHOTĘ!!!!
Buziaczki weekendowe
Witajcie kobietki!!!!
Wczorajszy dzień nie zaliczam do udanych dietkowo dopbiłam do 1500 kalori i to zaraz rano było widoczne na wadze żeby pochłonąć taką ilość kalorii wcale nie trzeba się opchać do oporu bo wcale nie byłam najedzona....byłam głodna.
Miałam w domu tekturki ryżowe i a one wcale nie są takie dietetyczne, można zjeśc całe opakowanie bo się jje jak orzeszki No cóż, wiem, że nikt mi w tym nie pomoże jak sobie sama nie pomogę.....
Dzisiaj dzień wodnika....kara musi być długa i uciążliwa :P
Izarko dzięki Ci bardzo za wyrozumiałość jesteś kochana.
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego weekendu
Miłego weekendu
Pozdrawiam
Agemciu super ci idzie, a 1500 to naprawdę nie jest coś strasznego.
no pewnie ze tak,Zamieszczone przez bebe13
nie przejmaj nic,
buziaczki niedzielne wysyłam
Witaj Agemciu Jak u Ciebie dietka u mnie kiepsko dlatego podjełam decyzje o diecie DC mam nadzieje,że bedziesz przy mnie....Buziaczki
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Witajcie kofffane dziewczynki!!!!!
Stelluś na temat DC mam swoje zdanie, ale zachowam dla siebie. To Twój wybór i moje gadanie na nic się zda. Jednie mam nadziję, że DC spełni Twoje oczekiwania, bo moich nie spełniło.
Moja dietka jest przestrzegana, jednynie raz dobiłam do 1500 kalori, ale o tyn pisałam. W piątek katowałam się wodnikiem, wczoraj było prawie 1000 kalori.
A na wadze?????? katastrofa, zamiast pokazywać mniej pokazuje coraz więcej. Naprawdę tracę nadzieję, ze kiedykolwiek zobaczę siódemkę. Marne marzenia........
Jutro chwila prawdy. Waga pokaże pewnie więcej niż w zeszłym tygodniu.
I jak tu się nie załamać? Przecież nie obżeram się. Nie żrę wieczorami. Chodzę w warczącym żołądkiem spać. Nie ma sprawiedliwości.
Mój spadek na początku mojego zrywu diektowego to zapewny spadek wody w organiżmie.
Załamka.......nic dodać nic ująć.
Pozdrawiam Was.....
Agemko!!!
Nie łam się,uchy do góry...zobaczysz waga zacznie spadać...może powinnaś coś zmienić w dietce albo w ćwiczeniach...
Spójrz na to w ten sposób...idzie wiosna a wiosną wszystko zmienia się na lepsze i świat wygląda inaczej...lepiej!!!
Buzaim Cię wiosennie!
Zakładki