Strona 194 z 243 PierwszyPierwszy ... 94 144 184 192 193 194 195 196 204 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,931 do 1,940 z 2422

Wątek: Zwalczyć jojo

  1. #1931
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    pozdrawiam wiosennie
    nie daj na siebie czekać tak długo...

  2. #1932
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Agemko

    Nie ma Cię.....Pusto tutaj.......Coraz bardziej sie martwię......Prosze odezwij sie

  3. #1933
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Mamusia...halo...gdzie jesteś? Czekam na Ciebie? Dlaczego nic nie piszesz?


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  4. #1934
    colacaro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Luno!
    Czekamy
    U mnie wczoraj byla niestety wpadka Dzis jestem tak wsciekla na siebie,ze musi byc dobrze.
    Pozdrawiam

  5. #1935
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdrawiam

  6. #1936
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Witajcie moje drogie!!!!

    Tak, nie było mnie parę dni. Dopadł mnie chyba PMT i jeszcze inne doły i dołki. Weszłam na wagę w poniedziałek no i oczywiście przeżyłam kryzys bo waga pokazała 86 kilo.
    Policzyłam sobie ile już walczę od ostatniego zrywu....i jak się okazało, zaczęłam 22 lutego tak więc walczę z wielkim uporem już ponad miesiąc. Wynik mnie zatrwożył bo okazuje się, ze walczę ponad miesiąc i schudłam AŻ 1.20kilograma. nie zadowala mnie taki wynik.
    Bo się naprawdę staram
    Bo nie nażeram się wieczorem
    Bo jestem w stosunku do siebie uczciwa
    Bo pilnuję siebie bardzo skrupulatnie.
    Są wpadki, że zjem coś, czego mi nie wolno, ale są to naprawdę ilości minimalne.
    Już dawno nie wprowadziałm w swoje życie takich restrykcji żywieniowych jak przez ostatni miesiąc. jak się nie można nie załamać.
    Czytam na wątkach jak dziewczyny z rzucają i jest mi przykro, nie ukrywam tego, jest mi poprostu przykro.
    Mój ogranizm to jedna wielka rozlegulowana maszyna. Już naprawdę zaczynam wątpić, ze zobaczę moją ukochaną 7 -emkę.
    Dzisiaj weszłam na wagę i waga pokazała 84.40 od poniedziałku pokazała mniej 1.60 nic z tego już nie rozumiem, dlaczego takie różnice w ciągu dwóch dni...
    Już sama nie wiem co robić. Wiem, że zrzucanie kilogramów to nie jest moment, ale w moim tępie chudniecia 10 kilo będzie trwało rok nie wiem czy uda mi się tak długi czas wytrwale walczyć. Naprawdę nie wiem.


    Bardzo Wam dziękuję, ze o mnie nie zapominacie.
    Serdecznie dziękuję za odwiedziny.

    pozdrawiam ciepło w ten deszczowy dznionek

  7. #1937
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Mamusia jesteś wreszcie, bo już miała się do Ciebie wybrać osobiście
    Martwię się o Ciebie, bo wiem, że się starsz i czekasz na nagrodę,a waga protestuje.
    Tak się nad tym zastanawiam...może powinnaś się napiąć i ruszyć się? Ćwiczenia może rozruszają twój metabolizm. Pogoda jest coraz lepsza. Można pomaszerować, pojeździć rowerem, może jakieś dywanowce? Tak kombinuję jak Ci pomóc Zastanów się nad tym
    Przesyłam buziaki



    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  8. #1938
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    świetnie znam to uczucie,

    człowiek najchetniej, by rzucił wszystko w kąt, bo po co ma się tak męczyć, jak nie przekłada się na wyniki.

    Ale cóż, zaciskam zęby i męczę się dalej.....

    tego samego i Tobie zyczę, kiedyś musimy przeciez dojśc do mety

    Buziaczki,

  9. #1939
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Pozdrawiam wiosennie
    zgadzam się z Sylwią, ruch i tylko ruch może nam pomóc
    ja sporo się ruszam, bo inaczej żadna dieta ( w moim wieku ) nie miałaby sensu

  10. #1940
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Tak, tak Bikuś masz rację dla pań w "starszym " przepraszam w naszym wieku dieta bez ćwiczeń na nic.
    Tylko ja mam ten problem, że nie mam bodżca na ćwiczonka niestety. Mam poprostu zwyczajnego lenia w środku i jak narazie nic na to nie poradzę. Natomiast wiem, że po ćwiczeniach mam ogromny apetyt i to jest dla mnie bardzo ryzykowne.
    Ale obiecuję, ze popracuję na rozruszaniem się, już przymierzam się do napompowania oponek w rowerkach i ruszam przed siebie....a co mi tam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •