no to super, ze mozesz sie opierac takim ,, głupawkom,,
Ja przed odchudzaniem jakos nieszczególnie lubiłam ciasto, a teraz cisnie mi się wszędzie i zawsze w oczy, juz tak jakby nic innego nie było na swiecie, tylko to wstretne, słodkie, wrrrr,
tez nie kupuję nic słodkiego do domu, zeby był spokój i mnie nie ,,prowadzało,,
a tu wczoraj Piotrek przywlókł babke drozdzową i nie było siły, musiałam pożreć kawałek, ech,,,,,
Buziaczki
Zakładki